Notatnik malkontenta || Poważne kłopoty PiS na wsi zaczęły się wraz z „piątką dla zwierząt”.
To był klasyczny przykład dominacji ideologii i osobistych motywacji Jarosława Kaczyńskiego nad polityczną pragmatyką (i interesem polskich rolników). Trudno było bowiem uwierzyć, że za tym pomysłem stała myśl, żeby pozyskać w ten sposób młodych wyborców, zapatrzonych w lewicowe pomysły na uszczęśliwianie kur, świnek, krówek i norek.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.