Partia Adriana Zandberga, powołując się na doniesienia "Gazety Wyborczej", napisała we wniosku do PKW, że "europejska partia polityczna Sojusz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ACRE – red.) niezgodnie z unijnymi przepisami wsparła imprezę zorganizowaną przez Prawo i Sprawiedliwość".
Razem uważa, że mogło dojść do złamania polskiego prawa i przepisów ustawy o partiach politycznych.
Według informacji "Gazety Wyborczej" ACRE naruszyło unijne procedury, finansując konwencję Zjednoczonej Prawicy, która w lipcu 2015 roku odbyła się w Katowicach. Frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów miała przelać na konto firmy organizującej imprezę o 50 tys. euro więcej niż w oficjalnej deklaracji. Sprawą zajmowali się audytorzy z Parlamentu Europejskiego.