Podczas wywiadu dla BBC Zełenski został zapytany, dlaczego Ukraina nie mówi o swoich stratach w wojnie i czy uważa, że Ukraińcy zasłużyli na to, by o tym wiedzieć.
– Są informacje, którymi się nie dzielimy. To jest nasza decyzja, wspólna decyzja całego personelu wojskowego. Ale mamy wszystko w aktach. Każdy (żołnierz - red.) jest dla nas ważny. I mamy wszystkie liczby – stwierdził prezydent Ukrainy.
Przyznał, że "są niestety ofiary śmiertelne i są niestety ranni". Zapewnił też, że władze kraju są świadome liczby żołnierzy wziętych do niewoli i osób, "których dziś z nami nie ma".
Zełenski wyraził jednocześnie nadzieję, że decyzja kierownictwa państwa, aby nie ujawniać publicznie danych o stratach Ukrainy zostanie uszanowana.
Ilu żołnierzy straciła Rosja, a ilu Ukraina?
O stratach obu walczących ze sobą armii wspomina jeden z ujawnionych dokumentów Pentagonu, które na przełomie marca i kwietnia zaczęły wyciekać do sieci.
Wynika z nich, że do lutego siły rosyjskie poniosły od 189,5 tys. do 223 tys. ofiar, w tym 43 tys. żołnierzy poległo w walce. W tym samym czasie Ukraina straciła od 124,5 do 131 tys. żołnierzy, z czego 17,5 tys. to zabici.
Ani Moskwa, ani Kijów od miesięcy nie podają danych o poległych, rannych i wziętych do niewoli żołnierzach swoich sił zbrojnych.
Kontrofensywa. Kiedy i gdzie się rozpocznie?
Ukraina obecnie gromadzi zachodni sprzęt i amunicję do kontrofensywy, od której bardzo wiele zależy. Nieudana i krwawa próba przejęcia terytorium z rąk rosyjskich okupantów mogłaby osłabić optymizm wśród kluczowych zachodnich sojuszników Kijowa i skłonić go do podjęcia negocjacji z Moskwą.
Zełenski stoi na stanowisku, że Ukraina chce odzyskać każdy centymetr swojej ziemi zajętej przez Rosję, która jesienią ubiegłego roku nielegalnie anektowała cztery ukraińskie obwody (doniecki, ługański, zaporoski i chersoński), mimo że nie kontroluje ich wszystkich.
Rosyjska inwazja na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. i trwa już ponad 400 dni. Stała się największym konfliktem zbrojnym w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i upadku hitlerowskich Niemiec w 1945 r.
Czytaj też:
Rozpoczęła się ukraińska kontrofensywa? Rosja reaguje