W piątek sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski oficjalnie przekazał, że kolejna konwencja partii odbędzie się 24 czerwca w Atlas Arenie w Łodzi. Będzie to drugie partyjne wydarzenie, podczas którego najważniejsi politycy ugrupowania zaprezentują kolejne wyborcze obietnice.
Media spekulują, że łódzka konwencja ma pokazać, że Prawo i Sprawiedliwość również potrafi mobilizować swoich wyborców i sympatyków. Jak donosi Onet, w Atlas Arenie ma się pojawić co najmniej 10 tys. ludzi. Ma to być drugi tzw. ul programowy PiS.
– Prezes chce, żeby to było efektowne wydarzenie. Nie będzie oczywiście aż tak efektowne, jak marsz Platformy, ale także chcemy pokazać swoją siłę – przekonuje informator portalu. Z kolei gazeta.pl podaje, że "w czasie tej konwencji Jarosław Kaczyński może także ogłosić, że wraca do rządu na stanowisko wicepremiera".
Zdanowska zabiera głos
Tymczasem głos w sprawie konwencji zabrała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Polityk PO napisała w mediach społecznościowych, że w mieście "jest miejsce dla każdego", dlatego nie zabroni PiS-owi zorganizowania konwencji w należącej do miejskiej spółki Atlas Arenie.
Zdanowska dodała, że dochód z wynajmu hali zostanie przeznaczony na miejski program in vitro.
"Żadne pieniądze nie naprawią tego, co obecny rząd wyrządza kobietom od lat. Ale cieszę się, że zło możemy przekuć w dobro" – napisała Zdanowska na Twitterze.
Biskup o in vitro
Bp Józef Wróbel, przewodniczący Zespołu KEP ds. Bioetycznych, odniósł się w komentarzu dla KAI do obywatelskiego projektu refundacji kosztów in vitro, nad którym w czwartek wieczorem debatować ma Sejm.
Jak zaznaczył duchowny, przedstawia on stanowisko, które, mimo że przygotowane przez stronę kościelną, nie ma zamiaru przeprowadzić analizy tej kwestii z punktu widzenia wiary i teologii. Odwołuje się bowiem do wyznaczników o charakterze uniwersalnym.
Czytaj też:
Łódź chce wydać 1 mln zł na autopromocję podczas "Parady Wolności"Czytaj też:
"Cham to Cię Marku spłodził". Wulgarne wypowiedzi współpracownika Zdanowskiej