Polityka migracyjna PiS – między słowami a czynami
  • Tomasz RowińskiAutor:Tomasz Rowiński

Polityka migracyjna PiS – między słowami a czynami

Dodano: 
Islam – zdjęcie ilustracyjne
Islam – zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Don Sniegowski (CC BY-NC-SA 2.0)
PiS zapowiedział referendum w sprawie relokacji migrantów, a rząd protestuje przeciw unijnemu przymusowi ich przyjmowania. Jednocześnie władza przymyka oko na płynącą do nas falę migracji zarobkowej

Polski rząd pręży polityczne muskuły w sprawie nowego unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów, którzy stanowią problem szczególnie dla południowych krajów Europy. Często są to ludzie przybywający z państw muzułmańskich, więc reakcja polskiego rządu nie zaskakuje. Kto ma choć pobieżną orientację w problemach związanych z migracją, wie, że obecność przybyszy z Bliskiego Wschodu czy też Afryki powodowała, powoduje i będzie powodować na Starym Kontynencie napięcia. Przysparza ona także kłopotów instytucjom państwowym zarówno we Włoszech, we Francji czy w Niemczech. Równocześnie jednak mamy do czynienia z milczącym przyzwoleniem naszych władz na falę migracji zarobkowej spoza Europy, w znacznej mierze przychodzącej do nas właśnie z krajów muzułmańskich.

Artykuł został opublikowany w 25/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także