Co spowalnia ukraińską ofensywę? Zełenski wskazał trzy czynniki

Co spowalnia ukraińską ofensywę? Zełenski wskazał trzy czynniki

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: YouTube
Prezydent Ukrainy wskazał, że priorytetem dla dowódców armii jest życie żołnierzy, nie szybkie zdobycze terytorialne. Stąd wolniejsze tempo trwającej ofensywy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że kontrofensywa postępuje wolno, ponieważ Ukraina nie chce na próżno narażać życia swoich żołnierzy. W rozmowie z hiszpańską gazetą "El Mundo" zauważył też, że na spowolnienie ukraińskiej kontrofensywy miała wpływ pogoda, a także powolne tempo transferu broni przez zachodnich sojuszników.

Słabe tempo ofensywy

Odpowiadając na pytanie, czy sojusznicy Ukrainy domagają się znaczących rezultatów na froncie przed zbliżającym się szczytem NATO w Wilnie, Zełenski powiedział, że każdy przebyty kilometr kosztuje życie, a największym bogactwem Ukrainy są ludzie.

– Co to znaczy osiągać znaczące wyniki? Jeśli pola są zaminowane, nie możemy wysłać naszych żołnierzy na śmierć. W prawdziwym życiu niestety cena jest bardzo wysoka, a życie naszych żołnierzy bardzo drogie. Ludzie nie są zasobem, jak dla Rosji, ale naszym największym bogactwem – powiedział Zełenski.

Pogoda i dostawy broni

Ukraiński prezydent zaznaczył, że najważniejsze jest to, że ludzie są zmotywowani i zdeterminowani, by wygrać, a Ukraina po prostu potrzebuje czasu. Dodał, że niesprzyjająca pogoda oraz powolne tempo dostaw zachodniego sprzętu wpłynęły na obecną sytuację na froncie.

– Niekiedy okoliczności nie są po naszej stronie. Mieliśmy ulewne deszcze, które spowolniły natarcie. Ponadto partnerzy dostarczają broń wolniej niż oczekiwano – podkreślił Zełenski, zaznaczając, że ważne jest, aby armia ukraińska miała całą potrzebą broń zanim rozpocznie się główne uderzenie. Jednocześnie, jak zauważył prezydent Ukrainy, Ukraina musiała na pewien moment przerwać ofensywę, ponieważ zachodnia artyleria przybyła za późno.

Polityk wskazał także, że woli, aby działania na froncie trwały dłużej, jeśli wiąże się to z mniejszą ilością ofiar.

– Czy wolałbym, żeby to trwało dwa miesiąc i zginęło tysiące ludzi, czy cztery miesiące i mniej ludzi? Życie ludzkie jest najważniejsze – podkreślił Zełenski.

Czytaj też:
Zełenski: Przepraszam za takie słowa, ale to fakt
Czytaj też:
"Szykują się do kolejnego zamachu". Zacharowa oskarża Kijów

Źródło: El Mundo
Czytaj także