Od początku I Sławomir Sierakowski, ideolog złowieszczy, acz socjolog ciekawy, w podsumowaniu swych najnowszych badań ubolewa, że „lewica nie pasuje dziś po prostu do struktury społecznej Polski”.
„Klasa ludowa” (którą lewica chciałaby podburzać) nie ufa tym, którzy dążą do „sekularyzacji” (czyli po prostu – dechrystianizacji). Swoją drogą to bardzo smutne, że owa „lewica” tak bardzo czuje się obca polskiemu ludowi, większości skromniej żyjących Polaków, że aby o nich mówić, musi wywołać mutację językową i sam lud z marksistowska przezwać „klasą ludową”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.