Przewodnicząca KE stwierdziła, że Ukraina w szybkim tempie dokonuje niezbędnych reform i niedługo może zostać członkiem Unii Europejskiej.
– Jestem zdumiona tym, jak Ukraina podczas wojny przeprowadza bardzo złożone reformy. Jeśli utrzymają tempo – a widzę, że są absolutnie zmotywowani – to będzie decydujący moment – powiedziała w wywiadzie dla Bloomberga.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej odmówiła podania konkretnych terminów akcesyjnych dla Kijowa. Wyraziła też przekonanie, że Ukrainie ostatecznie uda się wejść do Unii Europejskiej.
Droga do UE
Przypomnijmy, że Ukraina wystąpiła o status kandydata do UE po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na pełną skalę. Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił 11 lutego 2023 r., że Ukraina może przystąpić do UE za dwa lata.
W lutym 2023 roku podano, że Ukraina pomyślnie wypełniła ponad 70 proc. zobowiązań niezbędnych do przystąpienia do Unii Europejskiej.
Oczekuje się, że na zimowym szczycie państwa członkowskie Unii Europejskiej omówią możliwość rozpoczęcia negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy i Mołdawii do Wspólnoty Europejskiej.
Amunicja dla Ukrainy
Podczas wywiadu von der Leyen wyraziła także pewność, że wiosną tego roku UE będzie w stanie spełnić swoją obietnicę i dostarczyć Ukrainie milion sztuk amunicji.
– Bardzo mocno promujemy przemysł, bazę wojskowo-przemysłową – powiedziała. – Przywiązuje się do tego dużą wagę. Robimy wszystko, co w naszej mocy i dokładamy wszelkich starań, aby osiągnąć wynik – dodała.
Według medialnych doniesień, Unia Europejska jest także na wczesnym etapie dyskusji nad 12. pakietem sankcji wymierzonych w Rosję. Państwa członkowskie są podzielone co do tego, jakie środki powinny znaleźć się w pakiecie.
Grupa państw, w tym Polska i kraje bałtyckie, wzywa do wprowadzenia dodatkowych sankcji w obszarze technologii informatycznych. Państwa te wzywają także do wprowadzenia ograniczeń w rosyjskim sektorze nuklearnym.
Czytaj też:
Afera wizowa. Trzech byłych premierów pisze do przewodniczącej KECzytaj też:
Morawiecki: Von der Leyen uparcie nie dostrzega brutalnie prostej prawdy