"Za inwestycjami i współpracą". Woś: Wybory zdecydują o przyszłości Polski

"Za inwestycjami i współpracą". Woś: Wybory zdecydują o przyszłości Polski

Dodano: 
Michał Woś, były wiceminister sprawiedliwości
Michał Woś, były wiceminister sprawiedliwości Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Przed nami najważniejsze wybory od 1989 r. Wybory, które zdecydują o przyszłości Polski – mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Wybory parlamentarne odbędą się w najbliższą niedzielę, 15 października. Polacy wybiorą 460 posłów i 100 senatorów na czteroletnią kadencję. Tego samego dnia odbędzie się także referendum ogólnopolskie, w którym obywatele będą mogli odpowiedzieć na cztery pytania:

  1. Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?
  2. Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?
  3. Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
  4. Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?

Woś: Zachęcamy każdego do zagłosowania w wyborach

– Przed nami najważniejsze wybory od 1989 r. Wybory, które zdecydują o przyszłości Polski. Zachęcamy każdego do zagłosowania w wyborach, do zagłosowania na Zjednoczoną Prawicę, ale i do wzięcia udziału w referendum – powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, który ostatniego dnia kampanii wystąpił na spotkaniu z wyborcami i konferencji prasowej w Raciborzu (woj. śląskie). – Dlatego gorąco zachęcam do tego, żeby zagłosować w niedzielę. Za inwestycjami, za współpracą, za otwartą dobrą Polską i za taką Polską, która chroni polskie interesy – dodał.

Polityk Suwerennej Polski kandyduje w wyborach do Sejmu z numeru 3 na liście Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości w okręgu 30.

Wiceminister Michał Woś zaznaczył także, że każdy głos oddany na Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę oraz Lewicę, "to powrót do tego, co było przed 2015 r.". – Tamci mówili, że nie ma i nie będzie pieniędzy. Mówili: radźcie sobie sami. Młodzi ludzie wyjeżdżali za granicę. My chcemy zbudować taki region, by ludzie tutaj wracali (...) i tutaj budowali nasz piękny region – stwierdził wiceszef resortu sprawiedliwości.

Czytaj też:
Nowy spot premiera Morawieckiego. "Odrzuć chaos i wybierz PiS"
Czytaj też:
Ziobro uderza w Tuska: To jego ciche zobowiązanie w Brukseli

Źródło: Dziennik Zachodni
Czytaj także