– Żaden z komitetów nie zdobył samodzielnej większości. Dlatego odbyłem konsultacje. W ich trakcie każde ze stronnictw wyraziło przekonanie, że zgromadzi większość potrzebną do poparcia swojego kandydata. Te kwestie pozostają wciąż otwarte, dlatego po spokojnej analizie i konsultacjach, postanowiłem powierzyć misję formowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu – poinformował w wieczornym orędziu prezydent Andrzej Duda.
Fala komentarzy
Decyzja prezydent wywołała falę komentarzy w mediach.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek ocenia, że "decyzja p. prezydenta Andrzeja Dudy o powierzeniu misji sformułowania rządu p. premierowi Mateuszowi Morawieckiemu to potwierdzenie wieloletniej tradycji konstytucyjnej w naszym kraju". "To PiS jest zwycięzcą tegorocznych wyborów parlamentarnych i dzięki tej desygnacji, w sposób oficjalny będziemy mogli podjąć rozmowy w sprawie powołania rządu na kolejną kadencję. W obliczu stojących przed Polską wyzwań, zwłaszcza w kontekście tendencji, które pojawiają się w UE, niebezpiecznych zmian traktatowych, ważne, aby nowy rząd tworzyły osoby, którym interes polski, polska suwerenność, niezależność leży na sercu. Do zwycięstwa" – napisał polityk na portalu X.
Z kolei szef Rządowego Centrum Analiz Norbert Maliszewski komentuje: "Dziękujemy za kontynuację dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu!".
Decyzję prezydenta krytykują przedstawiciele partii opozycyjnych, które chcą utworzyć wspólny rząd. "Upokorzył ponad 11 milionów wyborców i Morawieckiego" – pisze Michał Kołodziejczak z Agrounii, a Michał Szczerba z KO grzmi: "Pomocnik ostatniego skoku PiS na kasę. A może i w jakimś wymiarze: beneficjent. Bardzo przykre".
"Ogłoszenie mianowania Marek Sawicki marszałkiem seniorem to jest jak z reklamą piwa. Facet mówił piwo – a potem mrugał okiem – bezalkoholowe oczywiście. My PSL się na to piwo bezalkoholowe nie nabierzemy" – pisze senator PSL Jan Filip Libicki, odnosząc się do decyzji Andrzeja Dudy ws. marszałka-seniora.
Lider Polski 2050 Szymon Hołownia napisał: "Niewiele oczekując, nigdy się nie zawiodłem". Ruch Andrzeja Dudy nie podoba się także Krzysztofowi Śmiszkowi z Lewicy. "Duda zdecydował się kupić PiSowi trochę czasu. Trochę czasu na drenowanie spółek skarbu państwa i zacieranie śladów po swoich przestępstwach. Ale to tyle. Te rządy odejdą na śmietnik historii. To tylko kwestia czasu" – komentuje polityk na portalu X.
Czytaj też:
Sawicki: Kosiniak-Kamysz ma pełne kwalifikacje do tego, żeby być szefem MONCzytaj też:
"Będziemy gotowi". Tusk wskazał termin podpisania umowy koalicyjnej