Koparki kryptowalut ukryte w NSA? Prokuratura bada sprawę

Koparki kryptowalut ukryte w NSA? Prokuratura bada sprawę

Dodano: 
Naczelny Sąd Administracyjny
Naczelny Sąd Administracyjny Źródło: PAP / Leszek Szymański
Nielegalne "koparki" kryptowalut miały być ukryte w budynku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sprawą zajmuje się policja i prokuratura.

Komputery miały bez wiedzy właścicieli gmachu uczestniczyć w procesie tworzenia cyfrowych walut, co potocznie nazywa się "kopaniem" kryptowalut. Do tego procesu potrzebne są maszyny o bardzo dużej mocy obliczeniowej.

Kopalnia kryptowalut w budynku NSA?

Jak informuje TVN Warszawa, nielegalny sprzęt wytwarzający cyfrowe tokeny, został odkryty w siedzibie Naczelnego Sądu Administracyjnego na przełomie sierpnia i września. Komputery zostały skrzętnie ukryte, m.in. w kanałach wentylacyjnych na ostatnim piętrze budynku oraz w podłodze technicznej.

Do "kopania" kryptowalut potrzebne jest spożytkowanie dużej ilości energii, w związku z czym kradzież prądu bywa popularną zagrywką oszustów. Sprzęt do wirtualnego wydobycia kryptowalut miał korzystać z energii elektrycznej w budynku, znacznie podnosząc zużycie energii. Ostatecznie miał zostać odnaleziony przez jednego z pracowników technicznych.

Organy ścigania badają sprawę

W rezultacie odkrycia sąd zerwał umowę z firmą odpowiedzialną za serwis techniczny w budynku, a sprawę skierowano też do organów ścigania.

Sędzia Sylwester Marciniak, przewodniczący Wydziału Informacji Sądowej NSA. „O fakcie instalacji urządzeń wśród infrastruktury technicznej sądu powiadomieni zostali przez Naczelny Sąd Administracyjny funkcjonariusze policji, którzy podjęli odpowiednie czynności w sprawie, w tym zdemontowali i zabezpieczyli ujawniony sprzęt elektroniczny” – przekazał

Czytaj też:
Władze kraju zakazały Bitcoina. Zalecił to globalny organ nadzorczy

Źródło: TVN Warszawa / Biznes wprost
Czytaj także