O wizycie niemieckiego prezydenta w Ghanie i Gambii informuje Deutsche Welle, podkreślając, że to dwa bardzo różniące się od siebie kraje afrykańskie. Pierwszy uchodzi za wzorową demokrację na Czarnym Kontynencie, drugi jest jednym z najbiedniejszych na świecie.
Według DW Frank-Walter Steinmeier powtarzał Afrykańczykom "niczym mantrę" jedno przesłanie: "Zostańcie w domu i nie ryzykujcie trudów nielegalnej migracji do Europy, bo wasze nadzieje i marzenia mogą się nie spełnić" – czytamy.
"Pomoc na miejscu wydaje się najlepszą metodą wyhamowania fali ucieczek do Europy. Chodzi tylko o to, aby częste zapewnienia zachodnich polityków w tej materii nie pozostały na papierze. Wydaje się, że tym razem będzie inaczej" – prognozuje Deutsche Welle.
Czytaj też:
Tusk rozpętał burzę na europejskich salonach. Chodzi o uchodźców