Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego zebrali się we wtorek, aby zająć się sprawą legalności podjętych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego działań wobec mediów publicznych. Przewodnicząca rozprawie prezes TK Julia Przyłębska odroczyła jednak posiedzenie do czwartku. Wcześniej prezes i sędziowie Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz, Bogdan Święczkowski, Jarosław Wyrembak zajęli się wnioskiem o wykluczenie sędziego Wyrembaka z orzekania.
– Kwestionowanie statusu sędziego wpływa na destabilizowanie porządku prawnego. Sędziego Trybunału Konstytucyjnego można wyłączyć tylko, gdy istnieją powody co do jego bezstronności w sprawie – powiedziała prezes Przyłębska. Wniosek został odrzucony.
Przejęcie mediów publicznych
Konflikt o władzę nad mediami publicznymi trwa nieprzerwanie od 20 grudnia, kiedy minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podjął pierwsze decyzje kadrowe.
W ubiegłym tygodniu warszawski sąd odrzucił wniosek o wpisanie do KRS nowych władz Polskiego Radia. Referendarz w uzasadnieniu powołał się na uchwałę Trybunału Konstytucyjnego z 1995 r., która głosiła, że "zasada niezależności publicznej radiofonii i telewizji przybiera wyrazistą postać, gdy rozpatruje się jej pozycję wobec rządu i struktur jemu podległych".
Wcześniej Krajowy Rejestr Sądowy odmówił wpisania nowych członków rady nadzorczej Telewizji Polskiej powołanych przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza oraz Tomasza Syguta jako prezesa spółki. Pod koniec grudnia Bartłomiej Sienkiewicz ogłosił postawienie w stan likwidacji Telewizji Polskiej, Polskiego Radia, Polskiej Agencji Prasowej oraz 17 spółek zarządzających regionalnymi rozgłośniami publicznymi. Argumentował to wetem prezydenta Andrzeja Dudy do ustawy okołobudżetowej, w której zapisano możliwość przekazania do 3 mld zł spółkom mediów państwowych.
Czytaj też:
Gwiazda TVP dostała ofertę pracy w telewizji. "Propozycję rozważę"Czytaj też:
Znana reporterka straciła pracę w TVP Info. "Zastąpiono mnie innym"