Z dokumentu, do którego dotarła gazeta, wynika, że MSZ sugeruje organizację 10 kwietnia mszy świętej z udziałem lokalnych władz i Polonii, a także pokazów filmów: "W imię honoru" Anity Gargas i "Smoleńska" Antoniego Krauze.
Według ministerstwa obchody będą finansowane z bieżących budżetów ambasad, albo przez "podmioty z placówkami współpracujące" – czytamy w dzienniku. Na złożenie raportu o planowanych działaniach rocznicowych polskie placówki dyplomatyczne dostały czas do 20 lutego.
Wytyczne przesłane do ambasad RP skomentował w rozmowie z "Rz" Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem działania MSZ w tej sprawie szkodzą wizerunkowi Polski, a film "Smoleńsk" pokazuje "atmosferę spisku" wokół katastrofy smoleńskiej.
Czytaj też:
"Idę o zakład". Wałęsa oskarża Lecha Kaczyńskiego