Ceny rosną, a inflacja oficjalnie na poziomie 2,5 proc. Skąd ten rozjazd?

Ceny rosną, a inflacja oficjalnie na poziomie 2,5 proc. Skąd ten rozjazd?

Dodano: 
Ceny w Biedronce w Warszawie
Ceny w Biedronce w Warszawie Źródło: DoRzeczy.pl / DMC
"Inflacja konsumencka może wynieść mniej niż 2,5 proc. r/r w marcu", szacuje Joanna Tyrowicz z Rady Polityki Pieniężnej. "Niestety, inflacja nigdzie nie odeszła i zupełnie nie jest pozamiatane" – dodaje.

"Za parę dni GUS ogłosi tzw. szybki odczyt inflacji za marzec i zupełnie niewykluczone, że wyjdzie nawet mniej niż 2,5 proc. r/r. Niestety, inflacja nigdzie nie odeszła i zupełnie nie jest pozamiatane. Z tych samych danych dowiecie [się] państwo bowiem, że ceny w usługach rosną w tempie zbliżonym do 7 proc.. Usługi to ~40 proc. wydatków polskich rodzin" – napisała Tyrowicz na swoim profilu na LinkedIn.

Dodała, że po dwóch tygodniach Narodowy Bank Polski NBP opublikuje swój szacunek tej miary inflacji, która pomija energię oraz żywność (tzw. inflację bazową).

Skąd takie dane GUS?

"Do tej miary, poza usługami, wchodzą też wszystkie towary poza żywnością i paliwami na stacjach. Razem ta miara to w przybliżeniu 60 proc. wydatków polskich rodzin (~40 proc. usług i jeszcze ~20 proc. towarów innych niż żywność i paliwa). Ta miara także (z grubsza) dwukrotnie przekroczy cel inflacyjny" – wskazała.

"Dlaczego GUS opublikuje 2,5 proc., skoro tak wiele cen rośnie z tak wysoką inflacją? Bo na minus działają ceny żywności i wyrażane w złotym ceny paliw. I to naprawdę miło z ich (warzyw, owoców i paliw) strony, ale zupełnie nie mamy pod kontrolą tych procesów, które zależą od polityki pieniężnej w Polsce" – wyjaśniła Tyrowicz.

Inflacja w Polsce

Jak podał w połowie marca Główny Urząd Statystyczny, inflacja konsumencka wyniosła 2,8 proc. w ujęciu rocznym w lutym 2024 r.

Według centralnej ścieżki marcowej projekcji inflacyjnej – w scenariuszu zakładającym, że antyinflacyjne działania osłonowe będą kontynuowane w całym horyzoncie projekcji – inflacja konsumencka wyniesie: 3 proc. w 2024 r., 3,4 proc. w 2025 r. i 2,9 proc. w 2026 r. (wobec odpowiednio: 3 proc., 3,4 proc. dla lat 2024-2025 w projekcji listopadowej). Prawdopodobieństwo, że inflacja CPI ukształtuje się poniżej ścieżki centralnej, wynosi 15 proc. w br., 43 proc. w 2025 r. oraz 50 proc. w 2026 r.

W poszczególnych kwartałach 2024 r. według centralnej ścieżki projekcji marcowej będzie kształtować się następująco: 3,2 proc. w I kw br., 2,5 proc. r/r w II kw. br., 3 proc. r/r w III kw. br. i 3,4 proc. w IV kw. br.

Prawdopodobieństwo, że inflacja CPI ukształtuje się poniżej górnego pasma celu inflacyjnego NBP 3,5 proc. (cel inflacyjny to 2,5 proc. +/- 1 pkt proc.) w 2024 r. wynosi 32 proc., w przyszłym roku – 45 proc. i w 2026 r. 61 proc..

W scenariuszu wycofania działań antyinflacyjnych wskaźniki średnioroczne kształtowałyby się następująco: 5,7 proc. w 2024 r., 3,5 proc. w 2025 r. i 2,7 proc. w 2026 r. W poszczególnych kwartałach tego roku w tym scenariuszu inflacja kształtowałaby się następująco: 3,2 proc., 3,4 proc. 8 proc. i 8,4 proc. r/r.

Czytaj też:
Kolejna sieć sklepów zapowiada, że nie podwyższy cen żywności
Czytaj też:
Tyrowicz nie odpuszcza mimo spadku inflacji. Chce dużej podwyżki stóp procentowych

Źródło: ISBnews
Czytaj także