Atak na konsulat. Iran wezwał do MSZ ambasadora europejskiego kraju

Atak na konsulat. Iran wezwał do MSZ ambasadora europejskiego kraju

Dodano: 
Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Iranu Nasser Kanani
Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Iranu Nasser Kanani Źródło: PAP/EPA / AREF TAHERKENAREH
W reakcji na zbombardowanie konsulatu w Syrii Teheran wezwał ambasadora Szwajcarii do MSZ jako "przedstawiciela amerykańskich interesów w Iranie".

W poniedziałek Izrael przeprowadził nalot na konsulat Iranu w syryjskim Damaszku, zabijając dowódcę elitarnej brygady Al-Kuds. Izraelskie siły zbrojne uderzają na irańskie instalacje militarne oraz obiekty Hezbollahu, jednak ten atak był pierwszym na rozległy kompleks ambasady Iranu w Syrii.

Iran wzywa ambasadora Szwajcarii

W reakcji Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu opublikowało oświadczenie, w którym poinformowało o najbliższych krokach, jakie zostaną podjęte w tej sprawie.

Komunikat MSZ Iranu przytoczył ekspert ds. stosunków międzynarodowych, zajmujący się zawodowo m.in. islamem i organizacjami dżihadu dr Wojciech Szewko.

"W związku z atakiem terrorystycznym reżimu izraelskiego na budynek dyplomatyczny konsulatu Islamskiej Republiki Iranu w Damaszku i śmiercią kilku oficjalnych doradców wojskowych naszego kraju, dziś o godz. 00:45 urzędnik ambasady Szwajcarii został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych jako przedstawiciela amerykańskich interesów w Iranie.

"Wiadomość do rządu USA"

W wezwaniu tym wyjaśniono rozmiary ataku terrorystycznego i zbrodni izraelskiego reżimu oraz podkreślono odpowiedzialność rządu amerykańskiego.

Do rządu amerykańskiego jako zwolennika reżimu syjonistycznego wysłano ważną wiadomość. Ameryka musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności" – czytamy w komunikacie Teheranu.

Przypomnijmy, że Iran nie uznaje Izraela i nie utrzymuje oficjalnych stosunków dyplomatycznych ze Stanami Zjednoczonymi.

twitter

Konsulat w Syrii zbombardowany

Ministerstwo obrony Syrii poinformowało, że trafiony miał zostać zarówno konsulat, jak i sąsiadująca z nim rezydencja ambasadora Iranu – przekazała amerykańska agencja prasowa Reuters, powołując się na lokalne media.

Według wstępnych doniesień jest co najmniej sześć ofiarach śmiertelnych. Władze w Teheranie twierdzą, a syryjskie media państwowe potwierdzają, że w ataku zginął Mohammad Reza Zahedi, dowódca brygady Al-Kuds należącej do Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Ambasador Iranu nie został ranny – przekazała irańska agencja Nournews.

Teheran uważa, że to właśnie generał był głównym celem nalotu. Jerusalem Post podał za agencją Tasnim, że wśród ofiar ataku był również zastępca Zahediego. Dodano, że w trakcie nalotu Zahedi i jego współpracownicy mieli spotykać się z przywódcami terrorystycznej organizacji Palestyński Islamski Dżihad.

Brygady Al-Kuds są częścią irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Prowadzą operacje wojskowe poza granicami Iranu i odpowiadają m.in. za szkolenie, zaopatrywanie i finansowanie zbrojnych ugrupowań i organizacji terrorystycznych współpracujących z irańskim rządem.

twitterCzytaj też:
Największy od tygodni atak rakietowy na terytorium Izraela
Czytaj też:
Izrael uderzył w Syrii. Zginęli ważni oficerowie wywiadu Iranu

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: X / Reuters / Jerusalem Post
Czytaj także