Polskie koszulki z... Azji. Burza wokół marki 4F

Polskie koszulki z... Azji. Burza wokół marki 4F

Dodano: 
Sklep marki 4F, zdjęcie ilustracyjne
Sklep marki 4F, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Albert Zawada
Fundacja "Maraton Warszawski" zerwała współpracę z marką 4F. Decyzję w tej sprawie fundacja argumentuje niespełnieniem przez firmę kluczowego warunku zamówienia, jakim był kraj pochodzenia ubrań. Weryfikacja miała wykazać, że dostarczone na  32. Bieg Konstytucji 3 Maja koszulki zostały uszyte w Azji. Firma już wydała oświadczenie w sprawie.

O zakończeniu współpracy z 4F Fundacja "Maraton Warszawski" poinformowała w opublikowanym w czwartek oświadczeniu. Popularna polska marka była partnerem technicznym tegorocznego 32. Biegu Konstytucji 3 Maja.

Fundacja "Maraton Warszawski" zrywa współpracę z 4F. "Koszulki nie spełniły kluczowego warunku zamówienia"

"Zdecydowaliśmy się na ten krok, mimo że list intencyjny o partnerstwie zawarty pomiędzy Fundacją 'Maraton Warszawski' i marką 4F obejmował pełen cykl Warszawskiej Triady Biegowej ’24, a jego przedmiotem było m.in. dostarczenie oficjalnych koszulek dla uczestników" – czytamy w oświadczeniu fundacji "Maraton Warszawski".

Fundacja poinformowała, że decyzja o natychmiastowym zerwaniu współpracy zapadła po realizacji pierwszej imprezy. Powód? Dostarczone na 32. Bieg Konstytucji 3 Maja koszulki nie spełniły kluczowego warunku zamówienia, jakim było ich polskie pochodzenie.

Sprawdzili koszulki 4F. "Zostały wyprodukowane w Azji"

"W procesie negocjacji modelu współpracy marka 4F wielokrotnie zapewniała nas o tym, iż wszystkie koszulki oferowane odpłatnie uczestnikom biegu są produkowane w Polsce. Miało to uzasadnić ich wyższą cenę, ale było też jednym z powodów, dla którego Fundacja 'Maraton Warszawski' zdecydowała się odrzucić oferty innych producentów ubiegających się o ten kontrakt. Polskie święto, polski bieg, polskie koszulki" – wskazała Fundacja "Maraton Warszawski". Dalej Fundacja wyjaśniła, że z powodu uzasadnionego podejrzenia co do kraju pochodzenia koszulek, przeprowadzono szczegółową weryfikację.

"Wykazała ona, że koszulki dostarczone przez 4F, zostały wyprodukowane w Azji i pochodzą od producenta specjalizującego się w masowej produkcji" – poinformowano. Jak podkreślono, mimo wielotygodniowych prób skłonienia firmy 4F do naprawienia szkody poprzez dostarczenie biegaczom produktu zgodnego z zamówieniem nie udało się doprowadzić do uzyskania jednoznacznej, konkretnej deklaracji ze strony firmy. "Dlatego, kierując się elementarnymi zasadami uczciwości i etyki, informujemy, że wszyscy zawodnicy, którzy kupili oficjalne koszulki 32. Biegu Konstytucji 3 Maja, otrzymają pełen zwrot zapłaconej ceny. Zwroty będą dokonywane od 1 sierpnia do 30 września 2024 r. tą samą drogą, którą zostały opłacone. Zwrot zapłaconej ceny nie będzie wymagał zwrotu samej koszulki" – poinformowano.

Z oświadczenia wynika, że o sprawie powiadomione zostały instytucje, sponsorzy, partnerzy i podmioty zaangażowane w przygotowanie i przebieg tegorocznego cyklu biegów.

Marka 4F zabiera głos. Pisze o "błędzie ludzkim"

Głos w sprawie w piątek zabrała też sama marka. Zwracając się do uczestników biegu, potwierdziła, że koszulki rzeczywiście nie spełniały standardów zamówienia i były niezgodne z oczekiwaniami organizatora. Jak wyjaśniono, stało się to na skutek "błędu ludzkiego".

Przepraszając za "wszelkie niedogodności" marka zadeklarowała, że bezpłatnie dostarczy nowe koszulki.

"Jednocześnie chcemy zaznaczyć, że usprawniliśmy procedury, które mają na celu zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości" – poinformowało w oświadczeniu 4F.

facebookCzytaj też:
Afera wokół strojów dla olimpijczyków. "Nasi sportowcy byli zachwyceni"
Czytaj też:
Pokazano stroje Adidasa dla polskich olimpijczyków. Fala krytyki

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także