Duda: Mam tutaj takie samo stanowisko jak rząd

Duda: Mam tutaj takie samo stanowisko jak rząd

Dodano: 
Andrzej Duda, prezydent RP
Andrzej Duda, prezydent RP Źródło: PAP / Marcin Obara
– W sprawach bezpieczeństwa mam takie samo stanowisko, jak rząd – zapewnia prezydent Andrzej Duda.

Andrzej Duda leci w poniedziałek do Waszyngtonu na jubileuszowy szczyt NATO, który wyznacza 75. rocznicę istnienia Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Prezydent przekazał, że bardzo ważne będzie dla niego zagadnienie wydatków na obronność. – Sytuacja zmienia się pozytywnie, śmiało można powiedzieć, w przestrzeni Sojuszu. Dziś już 23 kraje realizują tę zasadę, że poziom wydatków na obronność musi sięgać co najmniej 2 proc. PKB – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

– My mówimy: to bardzo dobrze, cieszymy się, mamy nadzieję, że już w niedługim czasie wszystkie kraje członkowskie będą realizowały to co najmniej 2 proc., ale w istocie dzisiaj potrzeba więcej. My wydajemy dzisiaj ponad 4 proc. PKB na obronność. Robimy to w celach, co oczywiste, prewencyjnych, ale uważamy, że tak samo powinni postępować również i inni członkowie Sojuszu i że ten poziom wydatków na obronność powinien wzrastać – mówił.

Duda: Mam takie zdanie, jak rząd

Jego zdaniem państwa Sojuszu powinny wrócić do poziomu wydatków, jaki był w okresie zimnej wojny. Dzisiaj tak naprawdę Rosja znowu grozi Europie i światu wojną, wszyscy to widzimy. Rosja napadła na Ukrainę. Nie ma zatem żadnych wątpliwości, że ta odpowiedź państw Sojuszu musi być adekwatna. Państwa Sojuszu muszą być silne – podkreślił.

– Otrzymaliśmy stanowisko rządu przygotowane na szczyt NATO, przeanalizowaliśmy je w szczegółach. Podzielamy to stanowisko. Chcę bardzo mocno podkreślić: Polska mówi jednym głosem. Prezydent RP ma takie samo stanowisko w tych sprawach, jak rząd, nie ma tutaj żadnej rozbieżności– powiedział prezydent. – Polska w sprawach bezpieczeństwa mówi jednym głosem. Na polskiej scenie politycznej nie ma tutaj rozbieżności– zaznaczył.

NATO jeszcze nie dla Ukrainy?

Podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent podkreślił, że w w sprawie Ukrainy "nie ma tutaj jednolitości" wśród członków Sojuszu.

– Ale jedno przekonanie istnieje – że muszą być podjęte takie decyzje, aby droga Ukrainy do NATO była drogą nieodwracalną – dodał.

Podczas szczytu ma zostać podjęty cały szereg decyzji dotyczących umocnienia Ukrainy, wsparcia ze strony NATO dla Ukrainy, "swoistych gwarancji bezpieczeństwa", które na różne sposoby będą Ukrainie udzielane. – Będą umacniane także poprzez decyzje, które NATO podejmie w najbliższym czasie w Waszyngtonie – mówił dalej.

– To na pewno będą kwestie, które będziemy poruszali i w których to dyskusjach będziemy aktywnie uczestniczyli. Zawsze podkreślaliśmy, że znakomicie rozumiemy, czemu służy Sojusz Północnoatlantycki. Najważniejszą funkcją jest zapewnienie bezpieczeństwa oczywiście tego sojuszniczego […], ale oczywiście w istocie wszyscy wiemy, że NATO jako swoje zadanie bierze również de facto zapewnienie bezpieczeństwa światowego – kontynuował.

Prezydent podkreślił, że szczyt NATO musi być kolejnym krokiem w kierunku umocnienia naszego bezpieczeństwa i w znaczeniu doraźnym, i w znaczeniu bezpieczeństwa na przyszłość.

Czytaj też:
"Uwierzcie mi". Orban ostrzega przed najbliższymi miesiącami
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: To Rosja i Putin powinni się bać przegranej wojny

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także