Źródła, których nazwisk nie ujawniono, potwierdziły stacji NBC News, że obecny plan kampanii Donalda Trumpa został zrewidowany i zakłada organizowanie wieców w pomieszczeniach celem lepszej kontroli bezpieczeństwa.
Wiece w pomieszczeniach zamkniętych
Informatorzy przekazali jednak, że nie jest wykluczone organizowanie mniejszych wydarzeń z udziałem Trumpa na świeżym powietrzu, a nawet większych wieców, ale będą to musiały być miejsca, w których wejścia są w większym stopniu kontrolowane, a snajperzy będą mogli stacjonować na wyższych pozycjach. Podano przykład stadionu.
Także "The Washington Post" poinformował we wtorek, że sztab byłego prezydenta zmienił koncepcję i poszukuje miejsc wewnątrz budynków, które pomieszczą bardzo dużo ludzi. Osoba bliska Trumpowi powiedziała, że jego kampania nie planuje obecnie żadnych dużych wydarzeń na świeżym powietrzu. Najbliższy wiec w Charlotte w Karolinie Północnej odbędzie się w hali mogącej pomieścić 11 tys. ludzi.
Trump: Cheatle powinna być zwolniona godzinę po Butler
Tymczasem Trump potwierdził w komentarzu dla agencji Newsmax, że jego kampania domagała się większej liczby agentów Secret Service na jego wiecach, ale ich nie otrzymywała. Secret Service potwierdziło, że jest to prawda.
Trump dodał, że dyrektor United States Secret Service (USSS) Kimberly Cheatle powinna zostać "zwolniona w godzinę" po próbie zamachu w Butler 13 lipca.
Kompromitacja przed komisją nadzoru i rezygnacja
Dyrektor USSS zrezygnowała ze stanowiska dopiero we wtorek 23 lipca. Dzień wcześniej Cheatle zeznawała przed Komisją Nadzoru Izby Reprezentantów w sprawie organizacji i zachowania ochrony w dniu zamachu na Donalda Trumpa w Butler w Pensylwanii. Przesłuchanie trwało kilka godzin, jednak Cheatle nie potrafiła udzielić jakichkolwiek konkretnych wyjaśnień. Na część pytań w ogóle odmówiła odpowiedzi.
"W świetle ostatnich wydarzeń z ciężkim sercem podjęłam trudną decyzję o ustąpieniu ze stanowiska dyrektora" – napisała w liście do Secret Service. "Jak powiedziałem podczas wczorajszego przesłuchania, wszyscy jesteście godni zaufania" – napisała Cheatle. "Zasługujecie na wsparcie narodu w wykonywaniu naszej krytycznej misji" – dodała. Podkreśliła, że bierze pełną odpowiedzialność za naruszenie zasad bezpieczeństwa.
Czytaj też:
Symulacja trajektorii kuli, która drasnęła Trumpa. Uratował go ruch głowąCzytaj też:
Trump oskarża Bidena: Nigdy nie miał covida