Doradca Putina: Rosji w ogóle nie obchodzi, czy wygra Trump, czy Harris

Doradca Putina: Rosji w ogóle nie obchodzi, czy wygra Trump, czy Harris

Dodano: 
Nikołaj Patruszew i Władimir Putin podczas posiedzenia rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa
Nikołaj Patruszew i Władimir Putin podczas posiedzenia rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Źródło: PAP/EPA / SERGEI KARPUKHIN / POOL
Nikołaj Patruszew, doradca prezydenta Rosji, oświadczył, że Moskwy nie obchodzi, kto wygra wybory prezydenckie w USA.

Patruszew uważa, że amerykańska polityka wobec Rosji nie zmieni się na lepsze, niezależnie od tego, kto wygra listopadowe wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych.

– W ogóle nie obchodzi nas, czy to Trump, czy Kamala (Harris), dla nas jeszcze nic się nie zmieniło na lepsze – powiedział doradca Władimira Putina w rozmowie z dziennikarzami, cytowany przez agencję Interfax.

Patruszew to szara eminencja Kremla

72-letni Nikołaj Patruszew, generał armii i były szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), to szara eminencja Kremla i najbliższy sojusznik Putina, uważany za jednego z najbardziej radykalnych ludzi w jego otoczeniu.

Brytyjska gazeta "The Times", powołując się na źródła w rosyjskim rządzie, podała jesienią 2022 r., że to Patruszew był wśród trzech osób, które przekonały Putina do rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. Oprócz Patruszewa na decyzję rosyjskiego prezydenta mieli wpłynąć szef FSB Aleksandr Bortnikow oraz Jurij Kowalczuk, główny udziałowiec Banku Rossija, oligarcha uważany za wieloletniego przyjaciela Putina.

W maju br. Patruszew przestał pełnić funkcję przewodniczącego rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa i został mianowany doradcą prezydenta odpowiedzialnym za budowę statków.

Biden zrezygnował i namaścił Harris

Prezydent USA Joe Biden poinformował w zeszłą niedzielę, że wycofuje się z kandydowania na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Przekazał też, że popiera wiceprezydent Kamalę Harris jako kandydatkę Partii Demokratycznej na stanowisko prezydenta USA.

Oświadczenie Bidena to rezultat fali nacisków z obozu Demokratów, aby zrezygnował z wyścigu o Biały Dom, po nieudanej dla niego debacie z Donaldem Trumpem, która odbyła się pod koniec czerwca w telewizji CNN.

Wyznaczenie Harris nie oznacza, że została ona oficjalnie kandydatką, ponieważ ostateczna decyzja zapadnie na konwencji Partii Demokratycznej pod koniec sierpnia.

Czytaj też:
Pieskow o słowach Trumpa na temat Rosji. "Amerykanie mogą być zaskoczeni"

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także