Wybory prezydenckie odbędą się wiosną 2025 r. Koalicja Obywatelska ma ogłosić swojego kandydata na prezydenta na przełomie roku. Najprawdopodobniej będzie nim Rafał Trzaskowski. Startu nie wyklucza Szymon Hołownia. Prawo i Sprawiedliwość nadal poszukuje swojego kandydata. Z kolei Konfederacja postawiła na Sławomira Mentzena.
Przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska przekazała w sobotę we wpisie zamieszczonym na portalu X, że Lewica podjęła decyzję o wystawieniu własnego kandydata na prezydenta.
Wybory prezydenckie. "Jednogłośna decyzja"
"Rada Krajowa Lewicy właśnie podjęła jednogłośnie decyzję, że wystawi własnego kandydata lub kandydatkę na prezydenta. Większość głosów w dyskusji opowiadała się za kandydaturą kobiecą" – poinformowała poseł Anna Maria Żukowska.
"W dyskusji padło tylko jedno nazwisko: Agnieszka Dziemianowicz-Bąk" – ujawniła przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy. "Ale to jeszcze nie są oficjalne zgłoszenia" – zaznaczyła.
Kto ma szansę dogonić Trzaskowskiego?
W sondażu przeprowadzonym przez United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski Rafała Trzaskowskiego zestawiono z potencjalnymi kandydatami innych ugrupowań na prezydenta.
Respondenci odpowiadali na pytanie, kto byłby lepszym prezydentem. W zestawieniu z Mateuszem Morawieckim Trzaskowski zdobył aż 54,6 proc. głosów. Na byłego premiera wskazało 30,9 proc. ankietowanych, zaś 14,5 proc. biorących udział w badaniu nie potrafiło dokonać wyboru spośród tych dwóch polityków.
Rafał Trzaskowski wygrałby pojedynek również z Mariuszem Błaszczakiem. Wówczas mógłby liczyć na 53,2 proc. poparcia, zaś były szef MON na 27,4 proc. 19,4 proc. wskazało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".
Jak wyglądałby pojedynek prezydenta Warszawy z byłym szefem MEN? W takim zestawieniu Trzaskowski uzyskałby 54,1 proc. głosów, zaś Przemysław Czarnek 31,7 proc. 14,2 proc. ankietowanych nie potrafiło wskazać odpowiedzi.
Trzaskowski zwyciężyłby również z Tobiaszem Bocheńskim. W tym przypadku na prezydenta Warszawy swój głos oddałoby 49,2 proc. respondentów, a na jego rywala 24 proc. Aż 26,8 proc. zaznaczyło odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".
Z badania wynika, że szans na pokonanie Trzaskowskiego nie miałby również Szymon Hołownia. Marszałka Sejmu wskazało 20,4 proc. pytanych, a polityka Koalicji Obywatelskiej – 47,1 proc.
Najciekawiej prezentuje się zestawienie, w którym obok Trzaskowskiego pojawił się jego partyjny kolega Radosław Sikorski. W tym przypadku przewaga prezydenta Warszawy jest najmniejsza i wynosi zaledwie 6 pkt. proc. (Trzaskowski – 37,5 proc., Sikorski – 31,6 proc.).
Czytaj też:
Zwrot ws. wyboru kandydata PiS. Kogo woli Kaczyński?Czytaj też:
"To nie trzyma się kupy". Nagły zwrot akcji ws. Lewicy