Szef Rady Europejskiej podkreślał na konferencji przed szczytem UE-Bałkany Zachodnie, że w obliczu wycofania się USA z porozumienia nuklearnego z Iranem i decyzji Trumpa o nałożeniu dodatkowych ceł na unijną stal i aluminium Unia musi przede wszystkim zachować jedność.
– Musimy być przygotowani na te scenariusze, w których będziemy musieli działać na własną rękę. Mamy wystarczająco dużo potencjału, aby sprostać wyzwaniu. Potrzebujemy jednak więcej politycznej jedności i determinacji. Nie ma żadnych obiektywnych powodów, dla których Europa może mieć kompleksy wobec kogokolwiek innego. Bycie Europejczykiem to powód do dumy. Mamy prawo i obowiązek trzymać nasze głowy wysoko, zarówno w relacjach z naszymi wrogami, jak i z przyjaciółmi. I o tym właśnie będzie nasz szczyt – powiedział.
Donald Tusk podkreślił, że "UE i USA są przyjaciółmi i partnerami, dlatego taryfy amerykańskie nie mogą być uzasadnione kwestiami bezpieczeństwa narodowego". – Absurdem jest nawet myślenie, że UE może stanowić zagrożenie dla USA. Musimy przywrócić rzeczywistość w tej dyskusji, czego dziś brakuje – mówił.