Opublikowano raport dot. podkomisji smoleńskiej. "19 elementów Tupolewa zostało zgubionych"

Opublikowano raport dot. podkomisji smoleńskiej. "19 elementów Tupolewa zostało zgubionych"

Dodano: 
Wrakowisko w Smoleńsku
Wrakowisko w Smoleńsku Źródło: PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV
5 elementów części Tupolewa ze Smoleńska zostało zniszczonych, a 19 zagubiono – przekazał wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk zaprezentowali raport z prac zespołu ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej, któremu przewodził pułkownik pilot Leszek Błach. Kontrola trwała od stycznia.

– Ten raport ma 790 stron. To ten raport, który szanowny zespół w dniu wczorajszym przez koordynującego pracę w resorcie ministra Tomczyka został mi przedłożony. Wczoraj się z finalnymi już wnioskami zapoznałem – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

Zniszczone części Tupolewa

– Członkami podkomisji byli: muzykolog, akustyk, psycholog oraz Antoni Macierewicz, który z wykształcenia jest historykiem, a jego praca magisterska dotyczy Inków. Żadna z tych specjalizacji nie jest ujęta w prawie lotniczym jako wymagana do pracy w komisji badania wypadków lotniczych lotnictwa państwowego – powiedział Cezary Tomczyk na konferencji prasowej.

Wiceszef MON zdradził też, że części samolotu zostały po prostu... zgubione przez członków podkomisji. – Na stan podkomisji, zgodnie z zarządzeniem o udostępnienie materiałów śledztwa, z prokuratury od roku 2016 przesyłano dowody. Dowody, czyli części Tupolewa, tego, który roztrzaskał się pod Smoleńskiem, oraz tego Tupolewa, który do dzisiaj, a właściwie jego szczątki, znajdują się w Mińsku Mazowieckim. Dokumenty zdeponowano w zamkniętych kopertach przyjęto je bez żadnego protokołu– powiedział Cezary Tomczyk na konferencji prasowej.

Polityk przekazał następnie, że pięć elementów części Tupolewa ze Smoleńska zostało zniszczonych, a dziewiętnaście z tych elementów bezpowrotnie zagubiono. Następnie Tomczyk zaprezentował pismo Antoniego Macierewicza do prokuratora generalnego Krzysztofa Urbaniaka z dnia 6 grudnia 2023 roku, w którym polityk PiS przyznawał, że nie tylko zgubił dowody, ale też oskarżył Glenna Jorgensena, że ten jest w posiadaniu materiałów dowodowych.

Czytaj też:
Siemoniak o Macierewiczu: Nie ma osoby, która odegrała w polityce gorszą rolę
Czytaj też:
Macierewicz: Istotą problemu jest próba ratowania Putina przez Tuska

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także