Władysław Kosiniak-Kamysz opublikował wspólne zdjęcie z Szymonem Hołownią. Jak zaznaczył prezes PSL, rozmawiali o "kolejnych wspólnych startach".
Wcześniej lider ludowców apelował o wystawienie wspólnego kandydata koalicji na prezydenta, ale Szymon Hołownia nazywał ten pomysł „nierealnym”.
Co oznacza wspólne zdjęcie liderów?
Do wspólnej fotografii odniósł się na antenie Polsat News europoseł Polski 2050 Michał Kobosko. – W Trzeciej Drodze nie jest źle, ani nie będzie źle. To zdjęcie mnie nie zaskoczyło – stwierdził. Jak zaznaczył deputowany do PE, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz "znają się, spotykają".
Jednocześnie Kobosko optuje za wspólnym kandydatem. – Mam nadzieję, że Trzecia Droga pójdzie wspólnie do wyborów prezydenckich – zaznaczył polityk.
Michał Kobosko nie ma wątpliwości, że jeśli miałoby dojść do wystawienia wspólnego kandydata Trzeciej Drogi, to powinien nim zostać właśnie lider Polski 2050.
– Wspólnym kandydatem będzie marszałek Hołownia, jeśli zdecyduje się na start – powiedział gość Polsat News. Europoseł ponownie nawiązał do wspólnej fotografii marszałka Sejmu i ministra obrony narodowej. – Patrząc na to zdjęcie, wydaje się, że doszło do potwierdzenia – podkreślił.
Trudna sytuacja Lewicy
Michał Kobosko odniósł się również do sytuacji w Lewicy. – Liderzy Lewicy pochylają się nad nami z troską, ja podobną troskę mam wobec Lewicy – powiedział deputowany do PE.
Jak zaznaczył, każda z partii tworzących Koalicję 15 Października jest potrzebna, choć "w ostatnim czasie widzieliśmy mocne osłabienie Lewicy".
– Partia wicemarszałka Czarzastego nie do końca jest traktowana jako partia lewicowa, a partia Razem Adriana Zandberga jako ta dość skrajna. Dziś nie ma jej w naszej koalicji – podkreślił Kobosko.
Polityk odniósł się do projektu dotyczącego wolnej Wigilii Bożego Narodzenia. – Może powinniśmy zrezygnować z innego dnia, który dniem świątecznym być nie musi – zastanawiał się Kobosko.
– To nie jest tak, że możemy sobie dzisiaj wzajemnie rozdawać prezenty, bo jest trudniej niż było i trzeba przygotowywać się na trudniejsze czasy – powiedział europoseł Polski 2050. Jak zaznaczył, "trzeba myśleć trochę bardziej przyszłościowo".
Czytaj też:
Hołownia o słowach Kosiniaka-Kamysza: Myślałem, że jesteśmy dogadani. Chętnie dowiem się, co się stałoCzytaj też:
Kulisy rozłamu w Lewicy. "Chcieli nam narzucić dyscyplinę"