• Jacek PrzybylskiAutor:Jacek Przybylski

Hyundai i20

Dodano: 
Hyundai i20
Hyundai i20 Źródło: JAP
Wprawdzie niewielkie miejskie samochody nie są już tak popularne jak przed laty, ale wciąż mają swoją klientelę. Na tyle dużą, że w tym roku Hyundai dokonał liftingu modelu i20. Na szczęście zmiany nie były rewolucyjne, bo wersja sprzed liftingu była już całkiem udana.

Z zewnątrz zmiany są ledwo widoczne. Odświeżony południowokoreański hatchback zyskał nieco bardziej dynamiczny wygląd (poprawiono m.in. kształt przedniego zderzaka) oraz jaskrawe kolory przywodzące na myśl gorące Włochy czy słoneczną Hiszpanię.

W testowanej wersji pod maską pracował trzycylindrowy silnik 1.0 T-GDI o mocy 100 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 172 Nm. Na pokładzie znajdowała się też automatyczna skrzynia biegów z podwójnym sprzęgłem (7DCT). Tak zestrojony miejski Hyundai potrzebuje na sprint od zera do setki aż 12,1 s. Prędkość maksymalna wynosi 185 km/h. Szału nie ma, ale wbrew pozorom autem jeździ się przyjemnie. Da się nim też dość żwawo wyprzedzać na trasie (przyspieszenie od 60 do 100 km/h na czwartym biegu zajmuje 6,7 s). Na pochwałę zasługuje zwłaszcza precyzyjny układ kierowniczy.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także