Rosyjska wersja serwisu odnotowała w poniedziałek wpis Donalda Tuska zamieszczony wczoraj na portalu X w języku angielskim. Premier napisał: "Wydarzenia w Syrii uświadomiły światu po raz kolejny, a przynajmniej powinny uświadomić, że nawet najbardziej okrutny reżim może upaść, a Rosja i jej sojusznicy mogą zostać pokonani".
Tusk skomentował przewrót w Syrii i obalenie Asada
Pod koniec listopada br. doszło w Syrii do wznowienia walk na dużą skalę. Część opozycji związana z ugrupowaniem islamistycznym Hajat Tahrir al-Szam (HTS) rozpoczęła atak na wojska Baszara al-Asada i przejęła kontrolę nad drugim największym miastem w Syrii – Aleppo.
W niedzielę rebelianci zdobyli Damaszek i ogłosili obalenie reżimu Asada. Dyktator wraz z rodziną uciekł do Moskwy, a rosyjskie władze udzieliły mu azylu "na podstawie przesłanek humanitarnych" – podał Kreml.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział, że upadek reżimu Asada jest "fundamentalnym aktem sprawiedliwości i nie doszłoby do niego bez wsparcia USA dla działań Izraela i Ukrainy". Biden zapowiedział również wsparcie dla Syryjczyków w tworzeniu nowego państwa.
Konsekwencje dla Rosji i Bliskiego Wschodu
Według amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną (ISW) obalenie władzy w Syrii podważy ambicje Moskwy w Afryce, nadszarpnie na kontynencie jej wizerunek i osłabi zaufanie rodzimych dyktatur uzależnionych od pomocy rosyjskich najemników.
Polski Instytut Spraw Międzynarodowych zwraca uwagę, że eskalacja w Syrii zbiegła się z wojną Izraela z Hamasem, Hezbollahem, a także nasileniem ataków organizacji powiązanych z Iranem na cele amerykańskie na Bliskim Wchodzie, w tym w Syrii i Iraku. Zwiększa więc ryzyko objęcia konfliktem zbrojnym całego regionu.
Zdaniem PISM, z perspektywy państw globalnej koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu (IS), do której należy Polska, ważne będzie związane z eskalacją ryzyko umocnienia się tej organizacji, która w ostatnich miesiącach zwiększyła już aktywność na terenie Syrii.
W ocenie Ośrodka Studiów Wschodnich upadek Asada oznacza poważne zmiany w układzie sił na Bliskim Wschodzie. "Zademonstrowane przez Moskwę bezsilność i zaskoczenie w obliczu przewrotu oraz jej niezdolność do obronienia własnego sojusznika silnie uderzają w jej politykę" – podkreślają analitycy OSW.
Czytaj też:
Rosja wycofuje się z Syrii. Putin prosi o pomoc Erdogana