W poniedziałek, dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia Platforma Obywatelska postanowiła przypomnieć Polakom, że ceny niektórych popularnych świątecznych produktów spożywczych zmalały. Na kontach PO w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się wpisy informujące o różnicach w cenach m.in. cukru, masy makowej czy karpia.
Internauci szybko wyśmiali inicjatywę partii rządzącej, przypominając, że choć część artykułów jest tańsza, to z kolei inne znacznie podrożały np. masło. Wskazali również, że KO nie zrobiła nic, co mogłoby skutkować obniżeniem cen. Wpisy zaczęły szybko znikać z konta partii. Zamiast nich pojawił się post prezentujący zestawienie koszyka świątecznych produktów.
"Usunęli... Niemniej fakt, że ktoś w @Platforma_org zorientował się, jaki to cringe, nie powinien nas pozbawiać możliwości obcowania z tą twórczością:)" – skomentował poseł PiS Radosław Fogiel.
Drogie święta Polaków
11,2 proc. Polaków zamierza wziąć pożyczkę lub kredyt na organizację Wigilii i świąt Bożego Narodzenia – wynika z sondażu UCE Research i Grupy Offerista.
Biorąc pod uwagę wiek respondentów, o zaciągnięciu pożyczki mówią przede wszystkim osoby w wieku 25-34 lat (wśród nich – 15,3 proc.), a także 18-24 lat (15 proc.). Najczęściej w ww. sposób zamierzają postępować Polacy z woj. śląskiego (15,1 proc.), warmińsko-mazurskiego (14,3 proc.), także łódzkiego (13,4 proc.).
Z badania wynika również, że pożyczki na święta wezmą przede wszystkim osoby zarabiające ponad 9 000 zł (wśród nich – 17,7 proc.), 7 000-8 999 zł (16,1 proc.), a także poniżej 1000 zł (15,8 proc.)
Raport pt. "Świąteczne zadłużenie Polaków. Grudzień 2024" powstał na bazie specjalnie wykonanego sondażu opinii publicznej. Badanie zostało przeprowadzone w dniach 05-06.12.2024 metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) przez UCE Research i Grupę Offerista na próbie 1019 dorosłych Polaków w wieku 18-80 lat.
Czytaj też:
Prawie 300 mld zł deficytu. Senat dokonał przesunięć w ustawie budżetowejCzytaj też:
Zarobki Polaków. GUS podał najnowsze dane