Gdyby wybory odbyły się na początku sierpnia, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 41,8 proc. Polaków. Drugie miejsce zajmuje Platforma Obywatelska, na którą chce głosować 25,9 proc. Trzeci jest Sojusz Lewicy Demokratycznej (9,3 proc.).
Do Sejmu wchodzą jeszcze Kukiz'15 (8,2 proc.) i PSL (6,3 proc.).
Poza parlamentem znalazłyby się: Nowoczesna (4,2 proc.), partia Razem (2,2 proc.) i Wolność (1,1 proc.). Inne ugrupowania mają poparcie na poziomie 1 proc.
Przekładając te wyniki na mandaty, PiS mógłby liczyć na 234 miejsca w Sejmie, Platforma wprowadziłaby 135 posłów, SLD – 37, Kukiz'15 – 34, a PSL – 19. Jeden mandat przypadłby przedstawicielowi mniejszości niemieckiej.
Badanie przeprowadzono w dniach 8-9 sierpnia 2018 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1006 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, na jaką partię będą głosować.
Czytaj też:
Wybory samorządowe. Sensacyjna przewaga PiS nad opozycją
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.