Do zamachu doszło w miejscowości Juiz de Fora. Wiadomo, że napastnik przebił mu płuco, ranił w wątrobę i jelito. Ponadto polityk miał krwotok wewnętrzny.
– Doznał ciężkich obrażeń i był bliski śmierci. Po trwającej dwie godziny operacji, jest w stanie ciężkim, ale stabilnym – przekazali lekarze.
Kandydujący do Senatu Flavio Bolsonaro poprosił na Twitterze o modlitwę za swojego ojca.
63-letniBolsonaro jest jednym z faworytów zbliżających się wyborów. W jednym z niedawnych sondaży miał poparcie w wysokości 22 proc., co mogłoby mu dać zwycięstwo w pierwszej turze wyborów. Jego najpoważniejsza kontrkandydatka w ostatnich badaniach mogła liczyć ledwie na 12 proc. poparcia.
Wiadomo, że napastnik, którego pochwyciły już służby był zwolennikiem konkurentów politycznych Bolsonaro. Nie wiadomo jednak, jakie były dokładne motywy mężczyzny.
Czytaj też:
Kogo boją się Niemcy? Bardziej Trumpa niż uchodźcówCzytaj też:
Samobójczy zamach w Mogadiszu. Wśród ofiar są dzieci