Portal farmer.pl informuje, że w ostatnich dniach ceny pszenicy paszowej w niektórych miejscach wynosiły nawet 660 zł za tonę. Ceny pszenicy konsumpcyjnej są znacznie wyższe, z uwagi na fakt, że jest ona wyżej wyceniana dzięki lepszej jakości. Z powodu niesprzyjającej pogody – głównie opadów deszczu – dobra jakościowo pszenica konsumpcyjna jest jednak rzadkością.
W ostatnich dniach znacząco wzrosły różnice w cenach między pszenicą paszową a konsumpcyjną. Na początku sezonu różnica wynosiła 20 zł za tonę, a obecnie sięga nawet 120 zł. To efekt pogarszającej się jakości ziarna, która jest spowodowana utrzymującymi się niekorzystnymi warunkami pogodowymi.
To nie koniec problemów rolników. Farmer.pl donosi, że część odbiorców wycenia pszenicę paszową na zaledwie 20 zł drożej niż pszenżyto.
Jak się okazuje, aktualne ceny pszenicy przypominają te z 2001 roku, kiedy to minimalne wynagrodzenie wynosiło 760 zł brutto. Dziś, przy minimalnym wynagrodzeniu na poziomie 4666 zł brutto, taka dysproporcja jest jeszcze bardziej odczuwalna. Dane GUS za drugie półrocze 2022 roku wskazują, że średnie ceny skupu pszenicy w Polsce oscylowały wokół 1,5 tys. zł za tonę.
Już w 2023 roku sytuacja z cenami za pszenicę była trudna. Obecny rok przynosi jeszcze większe wyzwania. Produkcja zbóż balansuje na granicy rentowności, co stawia rolników w trudnej sytuacji.
Czytaj też:
Polski port na Ukrainie? Zaskakujący pomysł wiceministraCzytaj też:
Ciecióra: Nasza żywność produkowana jest przez rolników, a na Ukrainie przez korporacje
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
