O śmierci Maca Millera, amerykańskiego gwiazdora muzyki rap, donoszą zachodnie media. Mężczyzna został znaleziony martwy w swoim domu w San Fernando Valley.
Prawdopodobną przyczyną śmierci artysty było przedawkowanie narkotyków. Jak informuje tmz.com, pogotowie zawiadomił mężczyzna, który dzwonił pod numer alarmowy z domu Millera. Według mediów, raper wrócił do zażywania narkotyków po zakończeniu 2-letniego związku z inną amerykańską gwiazdą, piosenkarką Arianą Grande.
Raper urodził się w 1992 roku. Jesienią tego roku Mac Miller miał wyruszyć w trasę koncertową promującą najnowszy album "Swimming". Debiutował na muzycznym rynku w 2011 roku płytą "Blue Slide Park", która zajęła pierwsze miejsce w prestiżowej liście amerykańskiego Billboardu. Był nie tylko raperem, ale też producentem.
Źródło: Onet.pl / tmz.com