Na początku sierpnia na rządowej stronie Krajowego Planu Odbudowy opublikowano interaktywną mapę, która ujawniła, że część firm otrzymała dotacje na dość zaskakujące cele, takie jak jachty, meble, sauny, solarium, wirtualne strzelnice czy platformę do gry w brydża.
Sprawa wywołała wielką polityczną burzę, ponieważ unijne fundusze miały wspierać polskie mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa, zwłaszcza z branż HoReCa (hotele, gastronomia, catering), które szczególnie dotknęła pandemia COVID-19.
Prokuratura Regionalna w Warszawie poinformowała, że podjęła z urzędu czynności sprawdzające w związku z doniesieniami medialnym dotyczącymi nieprawidłowości w udzielaniu dotacji z Krajowego Planu Odbudowy. Następnie prokuratura opublikowała komunikat, w którym przekazała, że wystąpiła do Prokuratury Europejskiej z wnioskiem o przejęcie do dalszego prowadzenia wskazanego postępowania w sprawie nieprawidłowości w udzielaniu i pozyskiwaniu dotacji z KPO.
Na aferę zareagowali m.in. premier Donald Tusk oraz minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, którzy zapowiedzieli kontrole i oświadczyli, że nie zaakceptują żadnego marnowania środków z KPO.
Afera KPO. Wniosek Jakiego o debatę w PE
– To pierwsza sesja po wakacjach, więc chciałbym złożyć wniosek o debatę na wypadek, gdyby w przyszłości chcieli państwo powiedzieć, że nie wiedzieli o tym skandalu – mówił w poniedziałek w Parlamencie Europejskim Patryk Jaki.
Dalej stwierdził, że "w czasie wakacji państwa koalicja wydała miliony euro z europejskich funduszy odbudowy wprost do kieszeni waszych polityków, w tym na spa polityka PO". – Potem kupili 107 jachtów i proszę o uwagę, bo to nie jest żart: fundusze poszły na solarium w pizzerii, klub dla swingersów, imprezy techno na balkonach – wyliczał.
– Więc jeśli zagłosujecie przeciwko nawet krótkiej debacie w tej sprawie, nie ważcie się w przyszłości pouczać nas o praworządności, o tym jak rozwija się europejska gospodarka, chyba że naprawdę uważacie, że klub dla swingersów przyczynia się do europejskiej konkurencyjności – argumentował.
– Jeśli tak myślicie, niech to będzie symbolem tego, że musimy przywrócić w Europie zdrowy rozsądek – zakończył europoseł PiS.
Krajowy Plan Odbudowy
Polska otrzymała z KPO prawie 60 mld euro (ok. 268 mld zł), w tym 25,27 mld euro (113,28 mld zł) w postaci dotacji i 34,54 mld euro (154,81 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek. Zgodnie z celami UE znaczna część budżetu KPO jest zarezerwowana na cele klimatyczne (44,96 proc.) oraz transformację cyfrową (21,28 proc.).
Środki pochodzą z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF), który jest częścią Planu Odbudowy dla Europy. Aby je otrzymać, Polska podpisała dwie umowy z Komisją Europejską: na część grantową oraz pożyczkową.
Czytaj też:
"Stawiając kropkę w sprawie KPO". Pełczyńska-Nałęcz reaguje na aferę
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
