Budka o rządach koalicji: Nie potrafimy może przez skromność

Budka o rządach koalicji: Nie potrafimy może przez skromność

Dodano: 
Borys Budka (PO)
Borys Budka (PO) Źródło: PAP / Leszek Szymański
My naprawdę robimy, a nie gadamy. Nie potrafimy, może przez skromność, uprawiać takiej propagandy jak za rządów Mateusza Morawieckiego – stwierdził Borys Budka, europoseł KO.

W środę mijają dwa lata od wyborów parlamentarnych, w wyniku których większość mandatów poselskich zdobył blok trzech komitetów: Koalicji Obywatelskiej (wspólnej listy Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Zielonych), Trzeciej Drogi (Polska 2050 i PSL) oraz Nowej Lewicy. Blok ugrupowań opozycyjnych wobec Prawa i Sprawiedliwości zdobył również większość mandatów w Senacie. W rezultacie rządzące Polską przez osiem poprzednich lat PiS straciło władzę na rzecz koalicyjnego rządu pod wodzą Donalda Tuska.

Dwa lata rządów koalicji Tuska. Jakie ma sukcesy?

Europoseł KO, były minister aktywów państwowych Borys Budka powiedział w Polsat News, że wyborcy mają duże oczekiwania wobec rządzących, bo "chcą, żeby w Polsce żyło się lepiej". Wśród sukcesów rządu Tuska wymienił "zahamowanie inflacji" oraz "dowartościowanie ludzi ciężko pracujących", m.in. nauczycieli.

– Natomiast rekordowe wydatki na obronność powodują, że nie na wszystko udaje się przeznaczyć takie pieniądze, jakie byśmy chcieli. Wydatki na obronność to jest coś, co było niezaprzeczalnym ciężarem dla budżetu, ale gwarancje bezpieczeństwa to jest coś, co nasz rząd daje Polakom – argumentów.

twitter

Budka: Za mało było tego chwalenia

Pytany, dlaczego mimo wymienionych sukcesów rząd nie ma dobrych notowań, Budka odpowiedział: – My robimy, a nie gadamy i to nie do wszystkich trafia. Ta komunikacja została poprawiona, jest rzecznik rządu (Adam Szłapka – red.), profesjonalny polityk, który stara się przedstawić te sukcesy. Myślę, że jeszcze trochę trzeba poczekać, żeby to odbiło się na kieszeniach Polaków.

Europoseł wyraził nadzieję, że za rok notowania rządu będą lepsze. – My naprawdę robimy, a nie gadamy. Nie potrafimy, może przez skromność, a może przez to, że inaczej zostaliśmy skonstruowani, uprawiać takiej propagandy jak za (rządów) Morawieckiego – puste slajdy, opowiadanie o niczym, inwestycje na papierze. A my wbijamy łopaty, kończymy inwestycje, oddajemy drogi. Natomiast za mało było tego chwalenia – ocenił.

Czytaj też:
Morawiecki uderzył w Tuska spotem. "Zdradza nas ponownie"


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: Polsat News
Czytaj także