Awaria samochodu to poważny problem. Ceny napraw wyraźnie wzrosły

Awaria samochodu to poważny problem. Ceny napraw wyraźnie wzrosły

Dodano: 
Audi, zdjęcie ilustracyjne
Audi, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels / Mike Bird
Ceny napraw w warsztatach samochodowych są coraz wyższe. Wielu Polaków jest zmuszonych odłożyć naprawę w czasie.

W ostatnich dniach zaprezentowano raport OLX dotyczący kosztów napraw samochodów. Wyłania się z niego ponury obraz coraz większych wydatków dla posiadaczy aut.

W dokumencie wskazano, że w ciągu ostatniego roku ceny usług warsztatowych wzrosły o 6,6 proc. Największy niepokój budzi to we właścicielach najtańszych samochodów (do 15 tysięcy złotych) oraz tych drogich (powyżej 80 tysięcy złotych). Obecnie tylko 35 proc. kierowców płaci za naprawę swoich pojazdów mniej niż 1000 złotych (rok temu było to ponad 50 proc.). 33 proc. badanych zapłaciło ponad 2000 złotych – to niemal dwa razy więcej niż rok wcześniej.

Wysokie koszty napraw wynikają z: coraz droższych części samochodowych, wzrostu cen roboczogodziny w warsztatach oraz braku mechaników i dłuższych terminów realizacji zleceń.

31 proc. kierowców odkłada w czasie naprawę swojego pojazdu (rok temu było to tylko 18 proc.). Z tej grupy 41 proc. respondentów wskazało, że powodem była cena.

"Nieplanowane wydatki na auto często wymuszają oszczędności w innych obszarach – 34 proc. kierowców przyznało, że musiało zrezygnować z podróży, kina czy restauracji, a co czwarty ograniczył zakupy do domu" – czytamy w raporcie.

Kierowcy zapłacą więcej

Od września cena obowiązkowego przeglądu technicznego samochodu wzrosła. Najwięcej muszą zapłacić właściciele autobusów przeznaczonych do przewozu dzieci – koszt badania wynosi obecnie 304 zł, podczas gdy dotychczas było to 199 zł. Standardowy przegląd samochodu osobowego został wyceniony na 149 zł zamiast 98 zł, a w przypadku pojazdów z instalacją LPG cena wzrosła z 161 zł do 245 zł. W nowym cenniku znalazły się także m.in. stawki dla motorowerów – 76 zł, motocykli i ciągników rolniczych – 94 zł, a także dla samochodów ciężarowych do 16 ton – 234 zł oraz powyżej 16 ton – 269 zł.

Branża diagnostyczna, która od wielu lat apelowała do rządu o zmianę stawek, uzasadniała swoje potrzeby rosnącymi kosztami energii i utrzymania stacji kontroli pojazdów.

Czytaj też:
"Paliwo do pełna". Były wiceminister walczy w sądzie o umorzenie sprawy


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Infotuba.pl
Czytaj także