W kasie NFZ wciąż brakuje ok. 10,5 mld zł, by domknąć tegoroczny budżet. Media coraz częściej informują o niepryzmowaniu pacjentów przez szpitale z powodu braku funduszy. Opozycja alarmuje, że bez zdecydowanych działań rządu sytuacja Polaków potrzebujących leczenia będzie się pogarszać.
Poseł PiS Janusz Cieszyński alarmuje, że w szpitalach coraz częściej brakuje pieniędzy na opłacenie leczenia w ramach programów lekowych. Czym są te programy? Jak tłumaczy polityk, w ich ramach pacjent może otrzymać najdroższe dostępne lęki, także te onkologiczne. Brak środków dla szpitali oznacza, że niektórzy chorzy przestaną być leczeni.
Szpitale zawieszają leczenie
Cieszyński zmieścił na swoim koncie listę 10 placówek, które wstrzymały podanie pacjentom leków z programu. Określi je jako "dziesiątkę Leszczyny". Zestawienie powstało na podstawie odpowiedzi od ponad 100 szpitali. Poseł zakłada, że w niedalekiej przyszłości lista będzie się powiększać.
Wśród wymienionych przez posła placówek znalazły się m.in.: Szpital w Brzesku, który wciąż czeka na 2,8 mln złotych, w tym 615 tysięcy niezapłaconych na I kwartał tego roku; Szpital Pulmonologiczny w Koszalinie – czeka na ponad milion złotych czy Szpital Pulmonologiczny w Łodzi. Opisywane przez Cieszyńskiego problemy występują także w szpitalach w Rzeszowie, Poznaniu czy Opolu.
"Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie arogancja @Leszczyna. Najgorsza minister w historii Polski doprowadziła do zapaści w ochronie zdrowia na niespotykaną dotąd skalę. Srebrny medal należy się Andrzejowi Domańskiemu, który zamiast znaleźć pieniądze na leczenie Polaków konsekwentnie próbuje przekonać nas, że wszystko jest w porządku. Niestety – nie jest, a w przyszłym roku będzie jeszcze gorzej" – ocenił polityk opozycji.
Czytaj też:
Dramatyczna sytuacja w NFZ. "Pora na odważny krok – zlikwidować TVP Info"Czytaj też:
Były premier: Ogłaszam ALERT w służbie zdrowia!
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
