Aż 25 proc. Polaków opowiada się dziś za wyjściem z Unii Europejskiej, co jest jednym z najwyższych wyników w całej Wspólnocie. Autorzy badania zwracają uwagę, że Polska, podobnie jak Francja, staje się "słabym ogniwem Europy".
Polska na tle Europy wypada słabo
W ujęciu ogólnoeuropejskim wyjścia z UE chce średnio 19 proc. badanych, podczas gdy 74 proc. deklaruje chęć pozostania w strukturach unijnych. Najsilniejszym poparciem dla członkostwa wyróżniają się Portugalia i Hiszpania, gdzie odpowiednio 90 i 89 proc. ankietowanych nie wyobraża sobie opuszczenia Wspólnoty. W Niemczech chęć pozostania deklaruje 78 proc. społeczeństwa.
Polska znajduje się wyraźnie poniżej tej średniej. Tylko 69 proc. polskich respondentów chce pozostać w UE, a 25 proc. jest zwolennikami polexitu. Gorsze wyniki odnotowano jedynie we Francji – tam wyjścia z Unii chce 27 proc. ankietowanych, a 67 proc. popiera pozostanie. Autorzy badania podkreślają, że choć w skali kontynentu przywiązanie do UE utrzymuje się na wysokim poziomie, to rosnący sceptycyzm w Polsce i Francji stanowi powód do niepokoju.
Entuzjazm wobec UE w Polsce gwałtownie słabnie
Wyniki sondażu pokazują drastyczną zmianę nastrojów w Polsce na przestrzeni zaledwie kilku lat. Jak przypomina „Gazeta Wyborcza” w 2022 roku 92 proc. Polaków popierało członkostwo w UE, w 2024 roku poparcie to spadło do 77 proc., zaś w 2025 roku tylko 69 proc. chce pozostać w strukturach wspólnoty, a 25 proc. opowiada się za polexitem.
Jednocześnie sondaż nie przynosi odpowiedzi na pytanie, co dokładnie doprowadziło do wzrostu nastrojów antyunijnych. "Le Grand Continent" zwraca jednak uwagę na kontekst geopolityczny: presję ze strony Rosji i USA oraz postawę prezydenta Donalda Trumpa, który według autorów analizy, traktuje Unię jako przeciwnika.
Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI (ankiety online) pod koniec listopada w ośmiu krajach UE: Niemczech, Francji, Polsce, Hiszpanii, Portugalii, Belgii, Holandii i Chorwacji. W każdym państwie wzięło w nim udział nieco ponad tysiąc osób.
Czytaj też:
Bruksela chce zmusić firmy do zakupu tylko aut elektrycznychCzytaj też:
Niemcy negocjują z ludźmi Putina? Szokujące doniesienia z Berlina
