W poniedziałek ciała dwóch kobiet, 24-letniej Dunki i 28-letniej Norweżki, odkryto dziesięć kilometrów od turystycznej wioski Imlil w środkowym Maroku. Ofiary były okaleczone, a jedna z nich miała podcięte gardło.
O brutalny mord turystek ze Skandynawii podejrzani są czterej mężczyźni, którzy – według marokańskich służb – mają powiązania z terrorystami. Jeden z podejrzanych został zatrzymany w Marrakeszu, około 60 kilometrów na północ od Imlil. Pozostałych nadal szuka policja.
Imlil jest punktem wyjścia dla wycieczek trekkingowych i wspinaczkowych na Mount Toukbal, najwyższy szczyt w Afryce Północnej.
W związku z tragedią w regionie wzmocniono środki bezpieczeństwa. W dochodzeniu prowadzonym przez Marokańczyków pomagają Norwegowie i Duńczycy. Zabójstwo turystek ze Skandynawii wstrząsnęło lokalną społecznością.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl