Samochód wyjechał pod prąd z ul. Focha, potrącił próbującego go zatrzymać policjanta, a następnie wbił się w barierę odgradzającą Pałac od ulicy. Nie wiadomo na razie jakie były motywacje kierowcy. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji tłumaczył, że gdy mężczyzna wpadł samochodem w Krakowskie Przedmieście, stracił panowanie nad kierownicą na wysokości Pałacu Prezydenckiego.
Potrącony policjant trafił do szpitala. Ze wstępnych informacji wynika, że nie ma zagrożenia życia. Policja zaznacza, że funkcjonariusz zachował się wzorowo. Wiele wskazuje na to, że sprawca zdarzenia był pod wpływem środków odurzających – jak informowała policja, nie było z nim logicznego kontaktu.
Dziennikarze programu "Alarm!" TVP1 dotarli do nagrania, na którym widać, jak wyglądało potrącenie funkcjonariusza, który chciał zatrzymać kierowcę do kontroli, ponieważ też jechał pod prąd. Na wideo widać też moment, w którym kierowca volswagena skierował się w stronę Pałacu Prezydenckiego.