Dokumentujący na bieżąco wydarzenia na linii Polska-Izrael redaktor naczelny dziennika "Jerusalem Post" Yaakov Katz miał przyznać na łamach portalu internetowego gazety, że "w Haaretz cytowano opracowanie autorstwa znanego polsko-żydowskiego historyka Szymona Datnera, w którym stwierdzono, że 200 tys. Żydów zostało zamordowanych przez Polaków. Problem polegał na tym, że studium, opublikowane w 1970 r., oszacowało liczbę na 100 tys. osób i doszło do wniosku, że prawdopodobnie 100 tys. Żydów zostało uratowanych przez Polaków".
Na te słowa zareagował ambasador Polski w Szwajcarii. "Moim zdaniem jest to jeden z największych kroków naprzód w budowie przyjaznych stosunków polsko-izraelskich. Nadal są sprawy do załatwienia, ale uznanie że to oszczerstwo było oparte na oszustwie pseudonaukowym, jest czymś wielkim. Ten moment to punkt wyjścia – napisał na swoim profilu na Facebooku Szymon Jakub Kumoch.
"Nie 200 tysięcy Żydów, tylko 100 tysięcy, i nie "Polacy zamordowali", tylko "Polacy uratowali". "Jerusalem Post" sprostował? Naprawdę?" – skomentował doniesienia publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz.
twitterCzytaj też:
Szef "Jerusalem Post": Przyzwyczajam się do antysemickich Tweetów z Polski, ale...Czytaj też:
Dziennikarka "Jerusalem Post": Żyję, bo moja babcia zrozumiała jak głęboko zakorzeniona jest u Polaków nienawiść do ŻydówCzytaj też:
Izraelska prasa krytycznie o działaniach rządu Benjamina Netanjahu