Wróblewski o Nowym Ładzie: I tym razem rządzący nic nie zrozumieli z historii

Wróblewski o Nowym Ładzie: I tym razem rządzący nic nie zrozumieli z historii

Dodano: 
Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski Źródło:PAP / Leszek Szymański
20 marca rząd ma przedstawić szczegóły programu "Polski Nowy Ład". Do tej pory znamy wstępne ramy projektu. Do sprawy odniósł się szef Warsaw Enterprise Institute, Tomasz Wróblewski.

Wobec tego, że program często porównywany jest do amerykańskiego "New Deal", Tomasz Wróblewski w tekście "Czego nam nie mówią o Nowym Ładzie" przypomina gospodarcze konsekwencje sztandarowego programu prezydenta Franklina D. Roosvelta.

"Im więcej słyszę porównań do amerykańskiego Nowego Ładu – słynnego »New Deal« – lat 30 XX, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że i tym razem rządzący nic nie zrozumieli z historii" – pisze Tomasz Wróblewski. Ekspert przywołuje historię Roosveltowskiego "Nowego Ładu", który wpędził Amerykę w głęboką "Depresję", pokazując na tym przykładzie, w jaki sposób rządowy interwencjonizm państwowy w istocie pogłębia, a nie przeciwdziała skutkom kryzysów gospodarczych.

Nowy Ład – państwo gwarantem odbudowy kraju?

Tomasz Wróblewski ocenia, że "Nowy Ład" stał się swego rodzaju mitem założycielskim zachodniej lewicy. Zwraca przy tym uwagę, że zwolennicy państwa opiekuńczego bazując na emocjach i intencjach, mają dość nonszalancki stosunek do faktów. "W końcu nie o odtworzenie prawdziwej wersji wypadków tu chodzi, ale o dopasowanie zdarzeń do ideologicznego przesłania. Wmówienie światu, że państwo jest jedynym gwarantem pokryzysowej odbudowy kraju. Źródłem miejsc pracy, dobrobytu i sprawiedliwości społecznej. Naszą ostatnią nadzieją wymagającą od nas nadzwyczajnych wyrzeczeń i nadzwyczajnych uprawnień dla rządzących"– przekonuje prezes WEI.

Wróblewski: Dwa zadania Nowego Ładu

W opinii Wróblewskiego zadaniem programów typu "Nowy Ład" jest zantagonizowanie pracodawców i pracowników, zastąpienie instytucji wolnorynkowych rządowymi i uzależnienie mas od woli rządzących. Jak wskazuje, tak właśnie było w USA, gdzie Roosevelt skupił wokół siebie władzę kosztem naturalnych praw rynku i naturalnych relacji pracownika z pracodawcą. "Ceną było 10 lat depresji gospodarczej i światowy kryzys, którego epilogiem była II Wojna Światowa. Stąd moje twierdzenie, że polityk, który odwołuje się do amerykańskich eksperymentów z socjalizmem i zapożycza jego symbole, albo nie zna historii, albo zna ją zbyt dobrze" – przekonuje szef WEI.

Nowy Ład – intencje

"Polski Nowy Ład" to forsowany przez obóz rządzący program na czas po epidemii. Pakiet ma dotyczyć kilku obszarów, takich jak: "Plan na zdrowie", "Uczciwa praca - godna płaca", "Dekada rozwoju", "Rodzina i dom w centrum życia", "Polska - nasza ziemia", "Przyjazna szkoła i kultura na nowy wiek", "Dobry klimat dla firm", "Czysta energia, czyste powietrze", "CyberPoland 2025" oraz "Złota jesień życia".

Czytaj też:
Poseł PiS o "Nowym Ładzie": To będzie kontynuacja polityki zrównoważonego rozwoju
Czytaj też:
Rusza Nowy Ład. Kaczyński: Myślimy o przyszłości

Źródło: Warsaw Enterprise Institute
Czytaj także