Złe wieści. Czeka nas podwyżka cen za wodę i ścieki

Złe wieści. Czeka nas podwyżka cen za wodę i ścieki

Dodano: 
Kran kuchenny. Zdj. ilustracyjne
Kran kuchenny. Zdj. ilustracyjne Źródło: Pixabay
Wody Polskie poinformowały, że aż 94 proc. dostawców, którzy złożyli wnioski na lata 2021-2024, chce podnieść ceny za wodę i ścieki.

"Do Wód Polskich wpłynęło 2548 wniosków taryfowych, które określą ceny na najbliższe trzy lata. W 94 proc. przewidziano podwyżki. 81 dostawców zdecydowało się utrzymać dotychczasowe ceny, a 61 – obniżyć. Regulator zaakceptował 960 wniosków, blisko 800 odrzucił" – opisuje "Puls Biznesu". Wody Polskie są regulatorem cen w zakresie opłat za wodę i ścieki.

– Jesteśmy na półmetku ustalania taryf. Za gospodarkę wodno-kanalizacyjną odpowiedzialne są gminy, a nie przedsiębiorstwa. Wody Polskie stoją natomiast na straży cen, bo gospodarka wodno-kanalizacyjna to nie biznes, na którym można zarabiać – podkreśla prezes Wód Polskich Przemysław Daca. Proces ustalania taryf trwa dłużej niż w latach ubiegłych.

Wody Polskie nie podają poziomu marży, który uważają za akceptowalny. Przemysław Daca podkreśla, że wskaźnik jest zależny od sytuacji i kosztów poszczególnych przedsiębiorstw.

Złożony problem

Z informacji zaprezentowanych podczas konferencji prasowej wynika, że spółki wodno-kanalizacyjne wnioskują średnio o ok. 20 proc. podwyżki. Po interwencji regulatora w zatwierdzanych taryfach te podwyżki udało się statystycznie ograniczyć do ok. 7 proc.

Daca dodał, że wysokość cen za wodę i ścieki to złożony problem. Głównym czynnikiem cenotwórczym jest dostępność wody, jej jakość, konieczność jej uzdatnienia. Im większa aglomeracja, tym też jest niższy koszt jednostkowy na mieszkańca, co pozwala zmniejszyć koszt. Najwyższe opłaty są na ścianie zachodniej i na południu Polski.

Obecnie średnia stawka za wodę i ścieki w Polsce wynosi 12 zł. Są to ceny na poziomie europejskim.

Czytaj też:
Rząd chce ostrzejszych kar dla kierowców łamiących przepisy. Grzywny nawet do 30 tys. zł

Źródło: "Puls Biznesu"/dorzeczy.pl
Czytaj także