Ponadto biuro zajmie się dokumentowaniem zbrodni wojennych, które są popełniane przez rosyjskie wojska na Ukrainie. Informację przekazało we wtorek biuro Prokuratora Generalnego Szwajcarii.
Agencja Reutera przypomina, że od początku wojny rośnie presja na szwajcarskie władze, by szybko identyfikowały aktywa rosyjskich oligarchów objętych sankcjami i zamrażała je.
Szwajcaria nałożyła sankcje
W odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Unia Europejska, a także inne poszczególne państwa zachodnie nałożyły na Rosję sankcje. Jedną z pierwszych restrykcji było odłączenie rosyjskich banków od systemu SWIFT, przez co nie mogą one realizować międzynarodowych płatności. Nie wszystkie banki zostały jednak zablokowane.
Przez początkowe dni inwazji Szwajcaria pozostawała niestosowanie przyjaźnie nastawiona do rosyjskich oligarchów. Po kilku dniach sytuacja uległa zmianie.
Władze w Bernie podjęły decyzję o zastosowaniu sankcji przeciwko Federacji Rosyjskiej i przyjęły je w poniedziałek 28 lutego. Szwajcaria odeszła tym samym od tradycji państwa neutralnego.
Prezydent Szwajcarii przekazał, że przyjęcie unijnych sankcji wobec Rosji było wyjątkowo trudnym krokiem, który wymagał rozważnego przemyślenia.
Czytaj też:
Konfederacja: Presję na Niemców powinna wywierać cała polska klasa politycznaCzytaj też:
Organizacje pomocowe alarmują: Niektóre miasta na Ukrainie mają zapasy żywności tylko na trzy dniCzytaj też:
Kryzys uchodźczy. Wiceszef MSZ: UE nie może stać z boku