W Programie Trzecim Polskiego Radia wiceminister finansów Artur Soboń mówił o zmianach podatkach, które zaczną obowiązywać jeszcze w trakcie tego roku.
"Nikt nie może stracić na zmianach podatkowych"
– Prawda jest taka, że zmiany w trakcie roku podatkowego, to jest gwarancja z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i z prawa obowiązującego w Polsce, mogą być wyłącznie neutralne bądź korzystne dla podatników – podkreślał poseł PiS. To oznacza, że nikt nie może stracić na wprowadzonych zmianach. – Według naszych wyliczeń na tej zmianie, którą zaproponowaliśmy, skorzysta ok. 13 mln podatników – mówił.
Polityk ocenił, że zmiany spowodują, że wpływy do budżetu państwa będą mniejsze o ok. 15 mld zł. – Natomiast samorządy otrzymają subwencje ogólną i rozwojową – przekazał Soboń.
Wiceszef resortu finansów tłumaczył, że wprowadzone zmiany dotyczą podatku PIT. Podkreślał, że rozwiązania selektywne, takie jak ulga dla klasy średniej, zostaną zastąpione "rozwiązaniami powszechnymi i systemowymi dla wszystkich podatników". – Z drugiej strony chcemy, aby one już w systemie jednolitych zaliczek po 1 lipca były w naszych miesięcznych wynagrodzeniach, żeby nie było tego dualizmu zaliczkowego, który sprawia, że po roku podatkowym 2022 będziemy mieli sytuację bądź miernych zwrotów bądź nadmiernych dopłat – mówił poseł.
Soboń poinformował, że stawka podatku zostanie zmniejszona z 17 do 12 proc.. Podkreślił, że ulga dla klasy średniej nie może być wprowadzona, ponieważ na ten moment nie byłaby ona korzystna dla obywateli. – Żadnej ulgi, która obowiązuje, nie odbieramy. Wszystkie ulgi prorodzinne i dla przedsiębiorców zostają – zapewnił. Wiceminister finansów zapowiedział także zmiany w podatku CIT.
Soboń: Rząd nie sprowadza ruskiego węgla
Artur Soboń zapytany o rosyjski węgiel, zapewnił, że "polski rząd nie sprowadza ruskiego węgla". – Węgiel z Rosji nie był i nie jest stosowany w energetyce zawodowej. Polskie spółki, te, które zapewniają nam dzisiaj energię elektryczną, mają swoje źródła surowców. Mają długoterminowe umowy z polskimi kopalniami – przekazał.
Dodał, że rosyjski węgiel jest sprowadzany przez podmioty prywatne, a następnie sprzedawany odbiorcom indywidualnym.
Czytaj też:
Sasin: Grodzki występuje przeciw interesom państwaCzytaj też:
Obniżka PIT. Zandberg o propozycji rządu