Tak sankcje niszczą rosyjską gospodarkę. Bank centralny Rosji przedstawił raport

Tak sankcje niszczą rosyjską gospodarkę. Bank centralny Rosji przedstawił raport

Dodano: 
Flaga Federacji Rosyjskiej, zdjęcie ilustracyjne
Flaga Federacji Rosyjskiej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / ROBIN VAN LONKHUIJSEN
Według nowych szacunków Rosyjskiego Banku Centralnego w 2022 r. rosyjska gospodarka skurczy się od 8 do 10 procent.

W raporcie opublikowanym przez bank centralny Rosji podano, że aktywność gospodarcza w kraju zaczęła spadać w marcu 2022 r., po tym, jak Rosja dokonała inwazji na Ukrainę i nałożono na nią zachodnie sankcje. Bank poinformował, że nastąpił spadek aktywności konsumenckiej i biznesowej oraz spadek importu i eksportu.

Problemy Rosji

Firmy w Rosji mają obecnie poważne trudności w produkcji i logistyce. W raporcie banku podkreślono, że "otoczenie zewnętrzne pozostaje dla rosyjskiej gospodarki trudne i znacząco ogranicza aktywność gospodarczą”.

Na początku tego miesiąca Bank Światowy przewidywał, że rosyjski PKB skurczy się o 11,2 proc. w 2022 r., podczas gdy w zeszłym tygodniu MFW prognozował skurczenie się rosyjskiej gospodarki w tym roku o około 8,5 proc.

Bank Centralny Rosji przekazał, że rosyjska gospodarka nie zacznie się odbudowywać do końca 2023 r. W swoim oświadczeniu stwierdził: „W 2023 r. rosyjska gospodarka zacznie stopniowo rosnąć w warunkach transformacji strukturalnej. W IV kwartale 2023 r. produkcja wzrośnie od 4,0 do 5,5 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 2022 r. Jednak ogólna zmiana PKB w 2023 r. będzie się mieścić w przedziale (-3,0)-0,0 proc”.

Raport został opublikowany w momencie, gdy Bank Centralny obniżył rosyjskie stopy procentowe z 17 do 14 proc. Rosyjscy ekonomiści wskazali, że spowolnienie aktywności konsumentów i ożywienie rubla nieco złagodziły inflację w kraju.

Oczekuje się, że podwyżki cen nadal będą wysokie, bank przewiduje obecnie inflację na poziomie 18-23 proc. w 2022 r. W 2023 roku ma ona spaść do 5-7 proc.

Spada eksport ropy

Raport banku centralnego to niejedyne pesymistyczne prognozy dotyczące rosyjskiej gospodarki. Według niedawnego raportu Ministerstwa Gospodarki produkcja ropy może spaść w 2022 r. nawet o 17 proc.

Według raportu wydobycie ropy może spaść do 433,8-475,3 mln ton (od 8,68 do 9,5 mln baryłek dziennie) w 2022 roku z 524 mln ton w 2021 roku. Byłby to wynik najniższy od 2003 roku, kiedy rosyjska produkcja ropy wyniosła 421 mln ton.

W odpowiedzi na utratę rynków zachodnich, prezydent Rosji Władimir Putin nakazał zacieśnienie więzi energetycznych z Azją i dywersyfikację dostaw energii z dala od Europy.

Czytaj też:
Chińskie MSZ: To nie Rosja i Ukraina są stronami konfliktu
Czytaj też:
Czy Niemcy chcą odejść od ropy i gazu z Rosji? Oto wyniki sondażu
Czytaj też:
Rosjanie kradną zboże na Ukrainie. Nazywają to "wywłaszczeniem"

Źródło: CNN
Czytaj także