– Realizujemy scenariusz, który Gaz-System ćwiczył 3-4 lata temu. Nie płynie gaz z Rosji (Gazprom zakręcił kurek Polsce i Bułgarii - red.), a obsługujemy rynek. Nie dość tego, prawie tyle samo, co Polska zużywa, ładujemy dziś do magazynów. One się napełniają w bardzo szybkim tempie i jak tak dalej pójdzie, to będą napełnione do końca maja, może niektóre na początek czerwca – powiedział Stępień dziennikarzom po uroczystości uruchomienia gazowego połączenia międzysystemowego Polska-Litwa (GIPL).
PGNiG informowało w środę, że aktualny stan zapełnienia polskich magazynów gazu to 81 proc.
Gazociąg GIPL, czyli Polska łączy się z Litwą
1 maja litewski operator sieci przesyłowej gazu ziemnego Amber Grid podał, że uruchomiono połączenie Polska-Litwa, które było budowane wspólnie z Gaz-Systemem – spółką strategiczną dla polskiej gospodarki, odpowiedzialną za przesył gazu ziemnego oraz zarządzanie najważniejszymi gazociągami w kraju.
Długość gazociągu łączącego systemy przesyłowe Polski i Litwy to 508 km. Pozwolił on także uzyskać połączenie z systemami Łotwy, Estonii i Finlandii.
Prezydent Duda: Polacy mądrzy przed szkodą
– Wiemy, że gaz płynie od kilku dni i tym razem nie "Polak mądry po szkodzie", tylko razem z sąsiadami i Komisją Europejską okazaliśmy się mądrzy przed szkodą. Kilka dni temu Rosjanie zablokowali dostawy gazu do Polski. Widzieliśmy już wcześniej takie działania na Ukrainie i postanowiliśmy się wtedy zabezpieczyć – powiedział podczas uroczystego otwarcia gazociągu GIPL prezydent Andrzej Duda.
Wskazał m.in. na budowę terminalu LNG w Świnoujściu oraz budowę kolejnych interkonektorów gazowych Polski z państwami sąsiednimi.
W ciągu najbliższych pięciu miesięcy zdolność przesyłowa gazociągu z Litwy do Polski osiągnie 2 mld m3 rocznie. Średnie roczne zużycie gazu w naszym kraju kształtuje się na poziomie 20 mld m3.
Czytaj też:
Rosja ma nowy pomysł na wykorzystanie Nord Stream 2Czytaj też:
Wojna Rosji z Ukrainą. Przełomowa decyzja JaponiiCzytaj też:
Obajtek: Kiedy przejmiemy Lotos, na jaw wyjdzie wiele tajemnic