W poniedziałek na antenie Radia Zet szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii wyjaśnił, iż dalsze działania resortu i rządu będą zależeć od wysokości inflacji w kraju oraz jej wpływu na koszyk dóbr podstawowych.
– Decyzja będzie podejmowana w momencie, w którym upływa jej ważność. Była podejmowana teraz, w czerwcu, w związku z tym, że inflacja nie tyle spadała, co rosła. Decyzja będzie w październiku – w zależności od tego, w jakim momencie będzie się znajdować inflacja. Przecież nikt nie wyklucza, że ona może być przedłużona albo może być ograniczona, w zależności od sytuacji – powiedział Buda, cytowany przez ISBnews.
Osłona przed inflacją
– Działania osłonowe dotyczą dóbr pierwszej potrzeby. Jak będą bardzo drogie maszyny przemysłowe, będą drożały na poziomie 17 proc., a żywność na poziomie 5 proc, to będzie zupełnie inna sytuacja. Więc trzeba zwrócić uwagę na to, co najbardziej drożeje i czy to najbardziej dotyka większości Polaków – oznajmił minister rozwoju i technologii.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Sejm Rzeczpospolitej Polskiej przyjął ustawę o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, która zakłada przedłużenie rozwiązań z tarczy antyinflacyjnej w zakresie obniżenia akcyzy, VAT i podatku od sprzedaży detalicznej na paliwa, nawozy, nośniki energii elektrycznej do 31 października 2022 roku. Według szacunków Ministerstwa Finansów, tarcze antyinflacyjne w Polsce obniżają wskaźnik inflacji o około 1,5-2 pkt proc. Wcześniej rozwiązania przyjęła sejmowa komisja.
Tymczasem według szybkiego szacunku danych GUS, inflacja konsumencka wyniosła w maju 13,9 proc. w skali roku. Inflacja jest zatem obecnie najwyższa w naszym kraju od ponad 24 lat.
Czytaj też:
Soboń o Polskim Ładzie: Ja bym takiej decyzji nie podjąłCzytaj też:
Waldemar Buda – negocjator kompromisu