Z kolei liczba wniosków o zawieszenie działalności wzrosła w relacji rok do roku o przeszło 39 proc.
Zamykanie firm
Sprawę opisuje w poniedziałek "Business Insider". Przytacza dane Ministerstwa Rozwoju i Technologii z których wynika, że w pierwszym półroczu br. do rejestru CEIDG wpłynęło ponad 104,3 tys. wniosków dotyczących zamknięcia działalności gospodarczej (średnia miesięczna 17 tys. 385). To dokładnie o 25,8 proc. więcej niż w tym samym okresie roku 2021, kiedy było ich 82,9 tys.
Portal poprosił o komentarz doradcę podatkowego Natalię Stoch-Mika. W jej ocenie dane CEIDG mogą być naprawdę niepokojące.
– Od kilku lat obserwujemy niekorzystne zmiany w otoczeniu prawno-podatkowym dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2022 r. dodatkowo negatywnie wpływają na sferę biznesu ciągłe zmiany w podatkach, np. Polski Ład i kolejne do niego nowelizacje. Te czynniki mają zły wpływ na funkcjonowanie małych i średnich firm, co może w konsekwencji przyczyniać się do większej liczby zamykanych działalności gospodarczych – powiedziała prawnik.
Tę samą przyczynę wskazuje doradca restrukturyzacyjny i radca prawny Łukasz Goszczyński.
– Wpływ na statystyki mają nowe obciążenia podatkowe nałożone Polskim Ładem. Do tego dochodzą m.in. takie kwestie jak wzrost cen energii oraz stóp procentowych. Wielu przedsiębiorców w obecnych warunkach makroekonomicznych rezygnuje z prowadzenia firm, gdyż nie są w stanie wypracować dodatnich wyników finansowych – mówi.
Zawieszenia działalności gosp.
Kolejna zatrważająca statystyka dotyczy zawieszania działalności przez przedsiębiorców. Otóż z danych CEIDG wynika, że w pierwszej połowie 2022 roku do rejestru wpłynęło 161,1 tys. takich wniosków.
"To o 39,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich ponad 115,5 tys. Ostatnio więc średnia miesięczna wyniosła 26 tys. 857, a wcześniej – 19 tys. 264. Patrząc na ten rok, najwięcej wniosków było w styczniu i w czerwcu – odpowiednio 38 tys. 025 i 28 tys. 564. Te miesiące otwierają również takie zestawienie obejmujące I połowę 2021 r. – 24 tys. 104 oraz 21 tys. 514" – wskazuje "Business Insider".
Mec. Goszczyński ocenia, że kryzys gospodarczy jest już wyraźnie widoczny.
– Najczęściej przedsiębiorcy decydują się na zawieszenie działalności w sytuacji, gdy w danych warunkach nie mogą wypracować dochodów. Taki ruch umożliwia bezkosztowo przeczekać trudny okres. Jednakże firmy siłą rzeczy opuszczają rynek, na który po pewnym czasie trudno jest wrócić i nawiązać nowe relacje biznesowe – tłumaczy.
Czytaj też:
Czy ktoś przeprosi za tzw. Polski Ład?Czytaj też:
Nowe dane o bezrobociu w Polsce. Takiej sytuacji nie było od 32 lat