Aż 80 proc. Polaków nie chce, aby wycofana z obiegu gotówkę – tak wynika z badania przeprowadzonego prze pracownię IBRiS na zlecenie Radia Zet.
Ze stwierdzeniem, że "płatności bezgotówkowe – czyli te dokonywane kartą, telefonem, zegarkiem, powinny całkowicie zastąpić gotówkę" zdecydowanie zgadza się jedynie 3,4 procent ankietowanych. 12,4 procent "raczej się zgadza".
W sondażu IBRIS aż 66,5 procent pytanych odpowiedziało, że "zdecydowanie się nie zgadza" z wycofaniem gotówki. Z kolej 14,6 procent "raczej się nie zgadza". Tylko 3,1 procent nie ma w tej sprawie zdania.
"Całkowitego zastąpienia płatności gotówkowych elektronicznymi nie chcą zarówno seniorzy, jak i młodzi Polacy. W grupie wiekowej 18-29 lat, aż 90 procent ankietowanych nie chce wycofania banknotów i bilonu. Zwolenników całkowitego zastąpienia gotówki jest raptem 22 procent. Wśród 60-latków, 83 procent pytanych nie chce zastąpienia płatności gotówkowych elektronicznymi. Wśród osób powyżej 70. roku życia przeciwników wycofania gotówki jest najmniej — to 58 procent" – opisuje rozgłośnia.
Hołownia chce "skończyć z gotówką"
Kolejne banki centralne na świecie uruchomiły albo zapowiadają uruchomienie walut cyfrowych. Jednocześnie rządy wielu państw stopniowo eliminują z obiegu gotówkę. Prym wiodą w tym zakresie Chiny, ale limity są wprowadzane także w Polsce.
Pojawiają się też coraz bardziej zdecydowane głosy, by całkowicie pozbawić Polaków możliwości korzystania z obrotu gotówkowego. Na pytanie dotyczące właśnie pieniądza cyfrowego, Szymon Hołownia odpowiedział bez wahania. Brzmiało ono: Trzeba skończyć z gotówką i przyjąć pieniądz cyfrowy – tak czy nie? – Tak, jak najszybciej tak – stwierdził. – Ale wcześniej euro trzeba przyjąć – powiedział lider Polski 2050.
Czytaj też:
Likwidacja gotówki to koniec wolności osobistej. I banków