Wyliczenia waloryzacji emerytur. Złe wieści dla emerytów

Wyliczenia waloryzacji emerytur. Złe wieści dla emerytów

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena publiczna
Zgodnie z wyliczeniami, przyszłoroczna waloryzacja rent i emerytur może być najniższą od 2021 roku.

Prognozy resortu finansów pokazują, że seniorzy otrzymają niższe podwyżki niż w przeszłości. Oczekiwany wzrost świadczeń może wynieść jedynie 7,5 proc., co jest najniższą prognozowaną wartością od 2021 roku. Taka zmiana może być zaskoczeniem dla wielu emerytów, którzy w ostatnich latach przyzwyczaili się do znacznie wyższych podwyżek – opisuje "Gazeta Pomorska".

Poziom waloryzacji jest wynikiem zmian w gospodarce. Waloryzacja świadczeń emerytalnych jest ściśle powiązana z wskaźnikami ekonomicznymi, takimi jak inflacja i realny wzrost płac, które w 2025 roku kształtują się na poziomie odpowiednio 6,9 proc. i 3 proc.

I tak wyliczono, że emerytura, która obecnie wynosi 2002 zł, po przyszłorocznej waloryzacji wyniesie 2152 zł. Emeryt otrzymujący 2275 zł, w przyszłym roku dostanie 2423 zł. Ktoś, kto dziś ma świadczenie wynoszące 2591 zł, w roku 2025 dostanie 2762 zł netto. W przypadku świadczenia wynoszącego obecnie 3460 zł, za rok będzie to 3679 zł.

"Czternastka" dużo niższa w tym roku

To nie koniec złych wieści dla polskich emerytów. Wszystko wskazuje, że tegoroczne "czternastki" będą znacząco niższe od zeszłorocznych świadczeń. Czternasta emerytura została wprowadzona po raz pierwszy przez rząd Mateusza Morawieckiego. Ma ona wynosić tyle, co emerytura minimalna, po marcowej waloryzacji jest to 1780,96 zł brutto. Taką kwotę otrzymają wszyscy, których podstawowa emerytura wynosi nie więcej niż 2900 zł brutto. Jeśli jednak jest wyższe, to zastosowana będzie zasada "złotówka za złotówkę".

Ustawa wprowadzająca świadczenie posiada zapis, zezwalający rządowi na podwyższanie świadczenia. Korzystał z tego rząd PiS, a Jarosław Kaczyński zapewniał że "czternastki" wyniosą 2650 zł (przy emeryturze minimalna na poziomie 1558,44 zł).

Ministerstwo rodziny nie planuje podwyższania świadczenia, donosi dziennik "Fakt". To z kolei oznacza, że wypłaty będą niższe o około tysiąc złotych od zeszłorocznych "czternastek".

Czytaj też:
Waloryzacja świadczeń. Ile dostaną "najważniejsi emeryci" w kraju?
Czytaj też:
To koniec 13. i 14. emerytury? Chcą zlikwidować "prezenty od państwa"

Źródło: pomorska.pl/Fakt
Czytaj także