Wielkie zamieszanie w LOT. Prezes jednak przywrócony?

Wielkie zamieszanie w LOT. Prezes jednak przywrócony?

Dodano: 
PLL LOT
PLL LOT Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Michał Fijoł ma wrócić na stanowisko prezesa PLL LOT, a uchwała o jego odwołaniu może zostać unieważniona – donoszą media.

We wtorek Michał Fijoł został odwołany ze stanowiska prezesa PLL LOT. Mówi się o sporach wewnątrz koalicji rządowej. Jak podał portal money.pl, do odwołania Fijoła doszło w dniu, w którym decyzją rządu Polska Grupa Lotnicza, do której należy PLL LOT, trafiła pod nadzór Ministerstwa Infrastruktury. "Rada Nadzorcza PLL LOT S.A. 26 listopada 2024 roku odwołała Prezesa Zarządu Michała Fijoła. Odwołanie nastąpiło w związku z wynikami postępowań audytowych" – czytamy w oficjalnym komunikacie przewoźnika. Według Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR do odwołania doszło nielegalnie i nie ma ono mocy wiążącej. Dymisja prezesa nie była jedyna. Stanowiska straciło czterech członków rady nadzorczej Polskiej Grupy Lotniczej.

Do sprawy włączył się minister aktywów Jakub Jaworowski, który ocenił, że jest ona bulwersująca.

Kolejny zwrot

"W czwartek po południu ruszyły działania zmierzające do przywrócenia Michała Fijoła na stanowisko, niewykluczone, że na drodze unieważnienia wcześniejszej uchwały" – dowiedział się nieoficjalnie money.pl. "Dorota Dmuchowska ma pozostać członkiem zarządu ds. operacyjnych, a odwołani zostali: Piotr Karnkowski, członek zarządu ds. finansowo-ekonomicznych oraz Jerzy Kurella, członek zarządu ds. korporacyjnych. Jeśli chodzi natomiast o radę nadzorczą, miejsca w niej stracili Artur Zawadowski i Jan Wojcieszuk powołani w lipcu" – podał serwis, powołując się na cztery niezależne źródła.

Znamiennym jest, że w czwartek wieczorem ze strony internetowej LOT-u zniknął komunikat o odwołaniu Michała Fijoła z 26 listopada. Wśród członków zarządu wymieniona jest natomiast jedynie Dorota Dmuchowska.

Według mediów przyczyn tarć należy szukać w szeregach rządu. – To jest wojna Polski 2050, bo tam są ich ludzie – konkretnie od [Jacka] Bartmińskiego (wiceministra aktywów państwowych – przyp. red.) i Hołowni. To ludzie Hołowni odwołali prezesa LOT na sam koniec, gdy stracili władztwo nad tym – mówi rozmówca money.pl z kręgów rządowych. Jak podkreśla informator, sprawa jest "ostatnim tchnieniem Bartmińskiego", który miał dążyć do odwołania Fijoła ze względu na jego brak chęci współpracy.

Czytaj też:
Prezes PLL LOT odwołany. W tle awantura w rządzie
Czytaj też:
"Bulwersujące". Szef MAP reaguje na dymisję w LOT

Źródło: money.pl
Czytaj także